This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.
Magdalena Cedro-Czubaj: Chcemy wyznaczać kierunek rozwoju branży
– Jako firma staramy się nieustannie rozwijać zgodnie z najnowszymi trendami i – przede wszystkim – zmieniającymi się potrzebami naszych klientów. Chcemy wyznaczać kierunek rozwoju branży, oferując znakomite produkty, które nieustannie doskonalimy, a także atrakcyjną i przejrzystą formę komunikacji, którą chcemy wyróżniać się na tle konkurencji. Będziemy nadal wsłuchiwać się w problemy i pytania nurtujące naszych klientów i proponować im maksymalnie satysfakcjonujące rozwiązania. – mówi w rozmowie z Law Business Quality Magdalena Cedro-Czubaj, Dyrektor Marketingu OKNOPLAST.
Uruchomiliście właśnie projekt Oknoplast Lab. Jaki jest jego główny cel i czym odróżnia się na rynku?
OKNOPLAST LAB to cykl dziewięciu krótkich filmów, mini poradników odpowiadających na pytania najczęściej zadawane przez kupujących. Chcemy, żeby po obejrzeniu takiego materiału osoba zainteresowana kupnem okien wiedziała, na co powinna zwrócić uwagę, dokonując wyboru. Dlatego spoty mają być przede wszystkim realną pomocą ułatwiającą określenie swoich potrzeb i znalezienie optymalnego rozwiązania. Filmy dostarczą informacji m.in. o systemach antywłamaniowych, profesjonalnym montażu czy parametrach produktów. Podpowiedzą też w przystępny sposób, kiedy okno należy już wymienić na nowe. Wszystkie te detale wymagają zazwyczaj dogłębnego researchu. My proponujemy lekkie, bardzo praktyczne komunikaty, które bezboleśnie i z solidną dozą humoru wytłumaczą kluczowe kwestie. Udowadniamy, że wymiana okien nie musi być ani nudna, ani skomplikowana.
Forma przekazu, którą wybraliśmy, jest zresztą nieprzypadkowa. Materiał video jest atrakcyjny i zrozumiały dla klientów, pozwala objaśnić przy pomocy obrazu trudne specjalistyczne pojęcia. OKNOPLAST LAB wpisuje się więc w dynamicznie rozwijający się trend video marketingu, ale idzie też o krok dalej, wykorzystując go, by maksymalnie uprościć komunikację z nabywcami.
W Waszej działalności widać dbałość o szczegóły – od produktu do marketingu. Czy sam produkt to dziś za mało? Bardziej liczy się komunikacja?
Uważamy, że przekaz powinien być spójny, a każdy detal dopracowany – zarówno w obszarze technologii i produktu, jak i samej komunikacji marketingowej. Z naszych obserwacji wynika, że branża budowlana porozumiewała się często z klientem w zachowawczy sposób, korzystając z utartych skojarzeń i schematów. Okno było zwykłym materiałem budowlanym, nie bardziej interesującym od cegły czy gwoździa. Sytuację pogarszał oszczędny wybór kanałów komunikacji – w rezultacie firmy były nieobecne tam, gdzie klient spędzał najwięcej czasu. Dodatkowo większość przedsiębiorstw wychodziła z założenia, że komunikacja powinna być naszpikowana terminologią specjalistyczną. Tymczasem przeciętny odbiorca nie ma czasu ani ochoty zastanawiać się, czym właściwie są parametry izolacyjne czy izolacja akustyczna. Przekazy były więc niezrozumiałe, budziły zniecierpliwienie, a żaden z producentów nie próbował przemówić „ludzkim” głosem.
Wyciągnęliśmy wnioski z błędów komunikacyjnych całej branży i postanowiliśmy wysłuchać klienta, który przychodzi z konkretnym problemem. Oczywiście, pomagając, musimy wytłumaczyć mu też parametry techniczne, ale staramy się to robić w możliwie interesujący i przystępny sposób. Dla odbiorcy liczą się przede wszystkim praktyczne korzyści i to ich językiem rozmawiamy z kupującymi. Nowa strategia komunikacyjna dotyczy jednak nie tylko projektu OKNOPLAST LAB. Wdrażamy ją konsekwentnie na wszystkich polach już od 2015 roku. Krótko mówiąc – chcemy rozmawiać z klientem jasno i merytorycznie, tak aby wybór okien był dla niego ciekawym – a nie stresującym – doświadczeniem.
Premiera okna PIXEL, którą zorganizowaliście, została wybrana najlepszym wydarzeniem B2B w Polsce w 2016 r. Skąd pomysł na tak spektakularne wydarzenie?
Zaczęliśmy od poszukiwania inspiracji wśród trendów, które dotychczas zrobiły furorę na rynku. Takie innowacyjne rozwiązania pojawiają się na przykład w obszarze motoryzacji czy nowych technologii. To był jednak tylko zalążek kreowania pomysłu. Priorytetem było dla nas znalezienie odpowiedzi na proste pytanie: jak przekazać najważniejsze informacje o produkcie w jasny i – zarazem – zjawiskowy sposób? Pixel to pierwsze designerskie okno w Europie, dlatego i forma prezentacji jego możliwości musiała być wyjątkowa. Dopracowanie jej w najdrobniejszych detalach wymagało od nas wielu miesięcy pracy, ale zależało nam na stworzeniu eventu, który będzie równie spektakularny jak sam produkt.
Od praktycznej strony wyglądało to tak: nasi goście zajęli miejsca w samym centrum pomieszczenia na scenie teatru, a wokół nich znajdowały się zabudowane przez nas loże z kwadratowymi ekranami, na których wyświetlaliśmy multimedialne pokazy w technologii 360°. W ten sposób nawiązaliśmy też do samej nazwy produktu. Pixel to najmniejszy, jednolity, kwadratowy element grafiki pojawiającej się na ekranie. Podobnie jak okno, jest więc źródłem światła, elementem harmonijnego obrazu, którym w tym przypadku jest wnętrze domu. To również silne nawiązanie do technologii, która wbrew pozorom kluczowa jest nie tylko w informatyce, lecz także w branży okiennej.
Myślę, że udało nam się pokazać, że PIXEL jest właśnie takim oknem na świat, na nowoczesną architekturę i sztukę, która może być dostępna na co dzień.
Jakie Oknoplast ma plany na przyszłość?
Jako firma staramy się nieustannie rozwijać zgodnie z najnowszymi trendami i – przede wszystkim – zmieniającymi się potrzebami naszych klientów. Chcemy wyznaczać kierunek rozwoju branży, oferując znakomite produkty, które nieustannie doskonalimy, a także atrakcyjną i przejrzystą formę komunikacji, którą chcemy wyróżniać się na tle konkurencji. Będziemy nadal wsłuchiwać się w problemy i pytania nurtujące naszych klientów i proponować im maksymalnie satysfakcjonujące rozwiązania.
Niewątpliwie jest Pani pozytywnym przykładem „kobiecej dłoni” w branży budowlanej. Czy uważa Pani, że w tej branży powinno pracować więcej kobiet?
Rzeczywiście, przemiany społeczne, które w ostatnich latach możemy zaobserwować, sprawiły, że coraz więcej kobiet wiąże swoją przyszłość z branżą budowlaną. To pozytywny trend. Z moich obserwacji wynika, że im bardziej zróżnicowany jest zespół, im więcej wrażliwości, punktów widzenia i doświadczeń reprezentuje, tym silniejszy jest jego potencjał twórczy. Dlatego mam nadzieję, że więcej kobiet zdecyduje się rozwijać swoje talenty właśnie w przedsiębiorstwach budowlanych, z korzyścią dla obu stron.