Warszawa da się lubić! Wernisaż Izabeli Jaśniewskiej


W poniedziałek 7 września 2015 w jednej z warszawskich restauracji, odbył się wernisaż wystawy zatytułowanej „Nić babiego lata” pod patronatem naszego magazynu. Autorką jest malarka tworząca wśród mazurskich jezior, mieszkająca w Mrągowie, Izabela Jaśniewska. Artystka związana z BE-ART exclusive, objęta jest stałym patronatem medialnym tej galerii.

 

 

Wystawa w kolorach nadchodzącej jesieni, w promieniach słońca i w blasku księżyca, jest zaproszeniem do świata obrazów Izy Jaśniewskiej. Miejscem ekspozycji jest francuska restauracja Le Bistro Rozbrat na ul. Rozbrat 44a w Warszawie. Organizatorzy wystawy, postanowili w jednym miejscu, połączyć polską sztukę współczesną z francuską sztuką kulinarną. Osądźcie sami, czy udało się tego dokonać.

wernisaż Iza Jasniewska BE-ART 07.09 (9)

Wystawę można oglądać od 07 września do 17 października 2015 r. Prezentuje ona, trzy cykle obrazów. Owo „babie lato” jest nicią łączącą każdy obraz w jedną historię, której źródło zaczerpnięte jest z natury. Tam właśnie artystka szuka nieustannie inspiracji. Poprzez osobistą analizę świata postrzeganego, autorka prezentowanych obrazów wypracowała swój osobisty język malarski.

– Tego dnia w Warszawie było zimno, mokro i ponuro. Pomimo niesprzyjającej jesiennej aury oraz problemów komunikacyjnych w stolicy, na wernisaż przybyli znajomi i przyjaciele oraz sympatycy malarstwa prezentowanego w galerii BE-ART exclusive. Jako współorganizator i kurator wystawy jestem bardzo wdzięczna wszystkim którzy przybyli na wernisaż aby przywitać i ugościć wraz z nami artystkę z Podlasia. Gośćmi wernisażu były postaci ze świata biznesu, miłośnicy sztuki, artyści a także osoby znane ze szklanego ekranu. Wśród gości znaleźli się m.in. Barbara Jończyk, Ryszard Rembiszewski oraz artyści Laura Wasilewska, Justyna Radzymińska i Piotr Rzeczkowski. Pomimo iż Warszawa nie przywitała artystki słońcem, to atmosfera jaką wspólnie z partnerami wydarzenia oraz przybyłymi gośćmi i przyjaciółmi, stworzono podczas poniedziałkowego spotkania i wernisażu, rozgrzała serce Izy Jaśniewskiej. Najlepszym dowodem na to niech będą słowa artystki jakie napisała na swoim blogu, po powrocie z Warszawy. – mówi Lidia Bąk, kurator wystawy.

wernisaż Iza Jasniewska BE-ART 07.09 (10)
– Zakochaj się w Warszawie…czytam na bilecie 90 minutowym w niedzielny poranek jadąc w kierunku znanym i nieznanym. To nie był mój pierwszy raz w stolicy, ale pierwszy raz bez mapy w ręku i … zaplątałam się we własną nić babiego lata i zgubiłam się w wielkim mieście. Na szczęście okazało się, że Warszawa da się lubić!  Przyjaciele odnaleźli zgubę i zaprowadzili w miejsce znane i nieznane. Le Bistro Rozbrat – miejsce, w którym zamieszkała część mojej duszy artystycznej w postaci płócien na ścianach. Wystawa we francuskiej restauracji to wynik wielkiego zaangażowania i zaufania galerii BE-ART exclusive do mojej osoby i twórczości jaką reprezentuję. Mecenat artystyczny jakim zostałam od roku objęta sprawia, że nagle z małego miasteczka na Mazurach, pojawiam się w stolicy i w miejscu, w którym nie tylko goście czują się dobrze, ale sztuka również. Właściciel Alain Budzyk wyczarował Le Bistro Rozbrat swoim niezwykłym francuskim talentem i sprawił, że jest to miejsce nie tylko w klimacie europejskim, ale przede wszystkim jest to miejsce, do którego chce się wracać. Niezwykły duet z jakim miałam zaszczyt przygotowywać tę ekspozycję: Lidia Bąk – osoba tak ciepła i serdeczna, a jednocześnie profesjonalna, że artysta ze swoją zakręconą duszą artystyczną, czuje się najzwyczajniej w świecie bezpieczny i wie, że się znowu nie zgubi; Alain Budzyk – gościnny i przyjmujący artystę i jego twórczość z otwartymi ramionami. Zdecydowanie – Warszawa da się lubić! Poniedziałek, czas wernisażu – zamiast babiego lata, słota listopadowa. Więc na przekór temu, biegnąc przez kałuże i omijając zakorkowane ulice, czekaliśmy na gości przy dźwiękach JOE DASSIN w utworze L’ETE INDIEN i przy lampce rozgrzewającego ponczo. Z wielką radością powitaliśmy grono tych odważnych, których nie przestraszyła jesienna aura. Dzięki serdeczności jaką przynieśli ze sobą mogę powiedzieć, że od poniedziałku wieczorem poczułam się warszawianką. Wielkie serca i życzliwość wszystkich obecnych sprawiła, że czas mijał zbyt szybko i z żalem żegnaliśmy się w pogodniejszy już wieczór. Dziękuję wszystkim, którzy byli, i tym którzy jeszcze nie raz zajrzą i choć na chwilę a może przy herbacie i francuskich przysmakach spędzą czas wśród babiego lata…..na ścianach Le Bistro Rozbrat przy ulicy Rozbrat 44 A w Warszawie. – mówi Izabela Jaśniewska, artystka.

wernisaż Iza Jasniewska BE-ART 07.09 (3)

Nie pozostaje mi nic innego jak wraz z autorką prac, ponownie zaprosić do odwiedzenia wystawy w restauracji Le Bistro Rozbrat oraz do zakupu prac Izabeli Jaśniewskiej!

 

Więcej na: https://www.facebook.com/galeriasztukibeart

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Akceptuję zasady Polityki prywatności