W ostatnich latach kolagen zyskał popularność jako suplement diety, składnik wody, szamponów, płynów kosmetycznych, czy preparatów do mezoterapii. Ale czym jest naprawdę?
To główne białko tkanki łącznej, które ma bardzo wysoką odporność na rozciąganie i stanowi podstawowy składnik ścięgien, więzadeł, kości, skóry oraz mięśni. Jest najbardziej obfitym białkiem w naszym organizmie i stanowi około jednej trzeciej całej białkowej kompozycji ciała. Można myśleć o nim jako o pewnego rodzaju „kleju”, który trzyma wszystkie te rzeczy razem. W rzeczywistości słowo kolagen pochodzi od greckiego słowa „kólla”, co oznacza kleje. Niestety w miarę starzenia się, organizm wytwarza tego „kleju” coraz mniej. To właśnie kolagen odpowiedzialny jest za elastyczność skóry, a jego ubytek powoduje tworzenie się zmarszczek, które powstają w wyniku zapadania się wierzchniej warstwy skóry, jako efekt ubytku matrycy kolagenowej.
Jak zwiększyć produkcję kolagenu w organizmie?
Na szczęście, można zrobić wiele, aby zachować odpowiedni poziom kolagenu w organizmie, a nawet podwyższyć jego produkcję. Trzeba przede wszystkim zwiększyć dostarczanie witamy C, skończyć z używkami i za wszelką cenę unikać słońca. Można też kolagen suplementować, ale ten zawarty w specjalnej wodzie, tabletkach czy kremach może nie wystarczyć, dlatego w medycynie estetycznej zaczęto podawać kolagen bezpośrednio pod skórę w formie iniekcji.
Mimo, że już od kilkunastu lat w świecie medycyny klinicznej korzysta się z preparatów i opatrunków kolagenowych to stosunkowo niedawno na rynku pojawił się preparat Linerase, który jest biostymulatorem kolagenu. Ten niezależnie od wieku wspomaga proces odnowy fibroblastów, które wytwarzają nowe włókna kolagenowe, przyczyniając się do widocznej poprawy kondycji skóry, a co za tym idzie – młodszego i zdrowszego wyglądu cery. Medycyna przeciwstarzeniowa oferuje dziś szereg bezpiecznych zabiegów, które skutecznie oddziałują na wiotką, mało elastyczną skórę i efektywnie wpływają na spłycenie, a nawet całkowitą redukcję zmarszczek. Jednym z nich jest terapia atelokolagenem Linerase. To przełomowy zabieg w aspekcie ujędrniania, zwiększania gęstości i elastyczności oraz regeneracji i odbudowy skóry.
Czym jest Linerase?
To obecnie jedyny dostępny na rynku bioaktywny, nieusieciowany atelokolagen typu I w formie śródskórnej iniekcji. Przeznaczony jest głównie do zabiegów na twarz i szyję. Ze względu na swój wysoki profil bezpieczeństwa można go stosować do najbardziej podatnych na widoczne starzenie się okolic, takich jak: powieki, usta, dekolt, szyja i grzbiety rąk. Ma również doskonały wpływ na poprawę wyglądu skóry w innych partiach ciała np. brzucha. Zaleca się go przede wszystkim, aby wspomóc biorewitalizację skóry i zniwelować zmarszczki. Pomaga również zregenerować tkanki łączne skóry właściwej oraz – w przypadku leczenia blizn (pooperacyjnych, zanikowych i potrądzikowych) także ubytki na skórze, rozstępy i rany.
Zabieg przypomina klasyczną mezoterapię i wykonywany jest w znieczuleniu miejscowym specjalną maścią. Jest prawie całkowicie bezbolesny. Pełna kuracja preparatem iniekcyjnym Linerase to od 2 do 4 zabiegów, w zależności od zaleceń lekarza oraz stanu skóry. Pierwsze efekty widoczne są już po tygodniu od podania preparatu. Po tym czasie widać różnicę w elastyczności i gęstości skóry. Ciało wygląda młodziej, co również ma wpływ na naszą psychikę – pewność siebie i ogólne samopoczucie.
Więcej na www.linerase.pl