– Z biznesem transportowym jestem związana od 2000 roku, przez ten czas doświadczyłam całego wachlarza wrażeń i emocji związanych z prowadzeniem własnej działalności… W tej branży dominującą jest energia męska, co niewątpliwie wpłynęło na moje życie i postrzeganie siebie w biznesowym świecie. Będąc jednak świadomą kobietą, zdawałam sobie sprawę, że dla zachowania równowagi i balansu w życiu, potrzebuję przestrzeni zupełnie odmiennej. Lekkiej, żeńskiej, opierającej się na całkiem innych zasadach. – mówi Aurelia Wieczorek, specjalistka od pielęgnacji włosów, przedsiębiorczyni, członkini Europejskiego Klubu Kobiet Biznesu.
Jesteś kobietą przedsiębiorczą. Od ponad dwudziestu lat prowadzisz biznes w branży transportowej. To bardzo odpowiedzialne zajęcie i raczej kojarzone z mężczyznami niż z kobietami. Czy wobec tego Twoje zainteresowanie branżą beauty jest swego rodzaju odskocznią? Od jak dawna stanowi Twoją pasję?
To prawda, z biznesem transportowym jestem związana od 2000 roku, przez ten czas doświadczyłam całego wachlarza wrażeń i emocji związanych z prowadzeniem własnej działalności… W tej branży dominującą jest energia męska, co niewątpliwie wpłynęło na moje życie i postrzeganie siebie w biznesowym świecie.
Będąc jednak świadomą kobietą, zdawałam sobie sprawę, że dla zachowania równowagi i balansu w życiu, potrzebuję przestrzeni zupełnie odmiennej. Lekkiej, żeńskiej, opierającej się na całkiem innych zasadach.
Moje zainteresowanie branżą beauty zrodziło się wiele lat temu. Kiedy dorastałam, rynek kosmetyczny nie był tak obfity jak w chwili obecnej. Znalezienie „perełki” do makijażu, odpowiedniego kremu czy podkładu, było naprawdę trudnym wyzwaniem. Nie podążałam nigdy za modą, w tym temacie. Wiedziałam, że gwarancją pięknego wyglądu i dobrego samopoczucia, które się z tym wiąże, jest zdrowa i zadbana cera, włosy i uśmiech. Podczas gdy moje koleżanki wydawały kieszonkowe na zakup kolejnego hitu z reklamy telewizyjnej (były to początki lat dziewięćdziesiątych ), ja odkładałam pieniądze by odwiedzić kosmetyczkę i poddać się oczyszczaniu (słynna „ parówka” przez zabiegiem – obowiązkowa ) i posłuchać o tym, jak dbać o swoją skórę. Z biegiem lat moje podejście do pielęgnacji nie zmieniło się. Wiem, że to proces, w którym – jeśli chcemy osiągnąć trwałe efekty, powinnyśmy działać zgodnie z planem, zasadami synergii, a przede wszystkim – nie szkodzić. Wiem również, że nie każda osoba ma czas i chęci, by zgłębiać temat domowej pielęgnacji skóry i włosów, dlatego warto zaufać specjaliście, który wskaże nam drogę, nauczy i wspomoże w tym procesie.
Jesteś ekspertką pielęgnacji skóry głowy i włosów, skąd masz tak bogatą wiedzę? Jak ją zdobyłaś?
Od kilkunastu lat zgłębiam temat pielęgnacji, na początku głównie dotyczący mnie samej, ostatnie dziesięć lat to nauka i testowanie przeróżnych rozwiązań i kombinacji dla poprawy jakości skóry głowy i włosów. Borykałam się z przewlekłą anemią, co skutkowało fatalnym stanem moich włosów, mimo stosowania cudownych, mających przynieść efekt wow – kosmetyków.
Dostęp do wiedzy teoretycznej (liczne publikacje naukowe na ten temat, opinie lekarzy, trychologów konsultacje, opinie fryzjerów, z którymi się zapoznawałam ), w połączeniu z praktyką, ma swoje odzwierciedlenie w mojej obecnej pracy – czyli tworzeniu indywidualnych planów pielęgnacji skóry głowy, włosów i cery dla moich Klientek. Pozwala mi na swobodne poruszanie się w tematyce z tym związanej. Uważam, że świadomość i systematyczne działania są niezbędne, aby osiągnąć zamierzony cel. W ostatnim czasie poszerzyłam swoją wiedzę w tym obszarze, zdobywając kolejny certyfikat w zakresie trychologii, by jeszcze skuteczniej wpływać na komfort w tym zakresie u kobiet, które ze mną współpracują.
Od czego zacząć zmiany w dotychczasowej pielęgnacji włosów, by zobaczyć trwałe efekty?
Przede wszystkim zdać sobie sprawę, że to nasze powtarzalne nawyki, a nie jednorazowe działania mają największy wpływ na to, w jakim stanie są nasze włosy. Żaden zabieg wykonany od święta nie zastąpi codziennej rozsądnej pielęgnacji włosów, skóry głowy, czy dbałości o siebie w znaczeniu ogólnym. Zachęcam do tego, by przyjrzeć się bliżej codziennym czynnościom dotyczącym włosów i skóry głowy. By spojrzeć na skórę głowy jak na przedłużenie skóry swojej twarzy (tak właśnie jest…) i zastanowić się, czy dbamy o nią z należytą starannością. W razie potrzeby – zwrócić się o pomoc i radę, nie błądzić po omacku, nie robić doświadczeń na sobie… Włosy można zniszczyć bardzo szybko, natomiast ich odbudowanie to długofalowy proces. Warto o tym pamiętać, decydując się na drastyczne zmiany koloru, chemiczne zabiegi, czy wakacyjne szaleństwa, jak warkoczyki czy afro loki. Zalecam traktować swoje włosy z delikatnością i polubić je. Zapewnić im to, czego potrzebują, a one odwdzięczą się zdrowym blaskiem i znakomitą kondycją.
Jak wygląda proces analizy potrzeb i oczekiwań klientów, względem pielęgnacji włosów?
Współpraca ze mną rozpoczyna się zazwyczaj od wypełnienia wstępnej ankiety. Link do niej wysyłam internetowo, tak samo się ją wypełnia. Informacje w niej zawarte pomagają mi przygotować się do rozmowy – online lub podczas spotkania na żywo, w zależności od sytuacji. W takcie rozmowy słucham, zadaję pytania, poznaję swojego rozmówcę – jego codzienne nawyki, rutynę pielęgnacyjną, największe bolączki, marzenia dotyczące włosów oraz oczekiwania. Zdaję sobie sprawę, że to bardzo delikatny obszar, jednocześnie zależy mi na tym, by ustalić jak najwięcej danych. Bardzo ważna jest również dieta, tryb życia, dotychczasowe postępowanie, ponieważ wykazują one ścisłą korelację ze stanem naszych włosów. I nie chodzi tu o wprowadzenie rewolucji w tym zakresie, ale uświadomienie Klienta, jak ważne jest wszystko to, co składa się na efekt widoczny dla oka. Dbając komplementarnie, mamy gwarancję trwałych, prawdziwych rezultatów, a nie szybkiego efektu „na chwilę”, czy jak to często Panie mówią – „ do pierwszego mycia w domu”.
Następnie, po wywiadzie i obejrzeniu włosów – jeśli stacjonarnie, to oczywiście z użyciem kamery trychologicznej, opracowuję plan działania w kilku obszarach”
Edukacja – jak postępować z włosami na co dzień.
Jakich błędów nie popełniać, jakich akcesoriów używać i dlaczego?
Dieta – co powinno się w niej znaleźć i dlaczego?
Suplementacja – dlaczego jest niezbędna.
Dobór kosmetyków do codziennej pielęgnacji oraz sposób i częstotliwość ich zastosowania ( na pierwsze trzy, cztery miesiące )
Z jakimi najczęściej problemami zgłaszają się do Ciebie kobiety? Kto korzysta z Twojej pomocy?
Daję wskazówki i rozwiązania osobom, które zgłaszają się na przykład z problemami dotyczącymi przetłuszczającej się skóry głowy i jednocześnie bardzo suchych włosów. Kobietom, które na skutek nieodpowiedniej pielęgnacji trwającej niekiedy nawet latami utraciły swój naturalny skręt włosów… W ostatnim czasie nadmierna suchość skóry głowy i słaby wzrost włosów jest bardzo powszechnym zjawiskiem. Częstą bolączką są również pojawiające się przerzedzenia, pogłębiające zakola, czy nadmierne wypadanie włosów. Są też panie, które mają zdrowe i zadbane włosy, jednak oczekują od pielęgnacji czegoś więcej. Ważny dla nich jest skład, bezsilikonowe produkty, badania kliniczne… W trakcie współpracy tworzy się fantastyczna relacja, którą ogromnie sobie cenię.
Jakie najczęściej błędy pielęgnacyjne włosów popełniają dziś kobiety?
Temat powszechny, czyli błędy w pielęgnacji, dotyczą lub dotyczyły praktycznie każdej nas, na którymś z etapów życia… Na nich się przecież uczymy… I nie mówię tu o wpadkach włosowych, niefortunnie wykonanej domowej koloryzacji, czy przykrótkiej grzywce ścinanej na mokro. Mam raczej na myśli codzienne grzeszki, których dopuszczamy się zazwyczaj nieświadomie, a które regularnie powtarzane, mogą mieć zgubny wpływ na stan naszej skóry głowy i włosów.
Do najczęstszych należy:
– wybór szamponu do rodzaju włosów, a nie skóry głowy ( ważne, by określić jej rodzaj )
– brak rozczesywania włosów przed myciem
– zbyt duża ilość stosowanego produktu – aplikowanie go bezpośrednio na głowę
– jednokrotne mycie szamponem
– spanie w mokrych włosach
– zbyt długie noszenie turbanu z ręcznika, pocieranie włosów
– nieprzywiązywanie wagi do pielęgnacji skóry głowy
– stosowanie produktów z dużą ilością silikonów w składzie
– oczekiwanie efektu po jednokrotnym zastosowaniu kosmetyków
– brak ochrony włosów i skóry głowy – przed suszeniem, czy czynnikami zewnętrznymi ( włosy się przecież opalają latem a marzną zimą… )
Moja praca polega między innymi na tym, aby opracować program domowej pielęgnacji w taki sposób, który da trwały efekt i pełną satysfakcję ze stanu skóry głowy i włosów. Najistotniejsze jest to, żeby nie szkodzić swoim włosom, pokochać je i nauczyć się ich.
Wydawać by się mogło, że do odpowiedniej pielęgnacji potrzebny jest szampon i odżywka.. ale to za pewne nie wszystko…?
Szampon – dobrany do rodzaju skóry głowy, a nie rodzaju włosów! oraz odżywka – dedykowana rodzajowi i kondycji łodygi włosa – to teoretycznie podstawa. Jednak bardzo ważny jest zarówno element poprzedzający, czyli peeling lub szampon oczyszczający skórę głowy, jako niezbędny element domowej pielęgnacji, a także krok, który powinien nastąpić po zastosowaniu odżywki, czyli preparat zabezpieczający nasze włosy przed suszeniem oraz niesprzyjającymi warunkami zewnętrznymi – w formie sprayu lub kremu. Nie powinnyśmy również zapominać o maskach, które wkomponowane w naszą pielęgnację, znacznie poprawiają kondycję włosa, działają naprawczo i wzmacniająco.
Dieta też ma znaczenie, czy też zwracasz na nią uwagę podczas konsultacji?
Nie można pominąć faktu, że sposób odżywiania się, nasza codzienna dieta, to, czym się karmimy ma również ogromny wpływ na kondycję naszej skóry ( w tym skóry głowy ), tempa wzrostu naszych włosów i ich jakości. Czynników wpływających na stan naszych włosów jest mnóstwo – ważne, by kontrolować te, na które możemy mieć wpływ. W sytuacji jakichkolwiek niedoborów – składników mineralnych, białek, czy witamin w organizmie, ich zapasy w pierwszej kolejności przekierowywane są do innych, ważniejszych dla utrzymania funkcji życiowych części ciała. Włosy, skóra, paznokcie otrzymują je niemal na końcu, stąd częste problemy z wypadaniem, brakiem elastyczności, dolegliwościami takimi jak suchość skóry, czy nadmierne jej przetłuszczanie…
Z jakimi mitami spotykasz się w swojej pracy?
Mity dotyczące włosów i ich pielęgnacji są powszechne i niestety wciąż powtarzane. Najczęściej spotykam nieprawdziwe stwierdzenia, że:
– zbyt częste mycie włosów przyspiesza ich wypadanie
– włosy przyzwyczajają się do kosmetyków
– podcinanie końcówek przyspiesza wzrost włosów
– dobrze pieniące się szampony są lepsze dla naszych włosów
– nie można farbować włosów podczas miesiączki
– rzadsze mycie skóry głowy i włosów przetłuszczających się, przyczyni się do zmniejszenia tego problemu…
Żadne z powyższych stwierdzeń nie jest prawdziwe.
Twoją misją jest nie tylko pomoc, ale i edukacja. Dlatego pewnie powstał twój darmowy ebook „Jak prawidłowo myć głowę. 11 tipów dla zdrowych włosów”. Skąd pomysł na niego?
Pomysł na prezent dla moich czytelniczek – zrodził się właśnie z ich potrzeb. Niby znana każdej z nas czynność mycia głowy, budzi nadal wiele wątpliwości, często niestety popełniamy błędy w tym zakresie, co ma znaczący wpływ na efekt końcowy fryzury. Wiem, że wskazówki zawarte w poradniku przynoszą efekty. Wprowadzone zmiany w codziennych czynnościach dają świetne rezultaty i wzmacniają poczucie sprawczości w kobietach. To Ich i mój ogromny sukces. Rośniemy w siłę i wiedzę! Wiemy przecież doskonale, jak czujemy się, gdy mamy zdrowe, piękne i zadbane włosy. Jak milion dolarów, prawda?
Cenna rada dla naszych czytelniczek.
Zachęcam do tego, by przyjrzeć się bliżej swoim codziennym czynnościom dotyczącym włosów i skóry głowy. By spojrzeć na skórę głowy jak na przedłużenie skóry swojej twarzy i zastanowić się, czy dbamy o nią z należytą starannością. W razie potrzeby – zwrócić się o pomoc i radę, nie błądzić po omacku, nie robić doświadczeń na sobie. Traktować swoje włosy z delikatnością i polubić je. Zapewnić im to, czego potrzebują, a one odwdzięczą się zdrowym blaskiem i znakomitą kondycją.
Więcej na: https://www.facebook.com/aurelia.wieczorek.1