lederboard

Devonshire zmienia się w devire i stawia na rozwój w Polsce oraz Europie Środkowo-Wschodniej


Spółka Devonshire, która zajmuje się rekrutacją, IT Contractingiem i pracą tymczasową, po 16 latach budowania silnej marki na europejskim rynku i niespełna roku pod nowymi rządami, zmienia strukturę, zwiększa zatrudnienie oraz przedstawia plany na najbliższe trzy lata. Po połączeniu spółek DEVONSHIRE i CERN oraz nawiązaniu współpracy z agencją VLOG, która specjalizuje się w outsourcingu IT, Devonshire przeprowadza rebranding i zmienia się w devire. W ciągu trzech lat spółka chce wygenerować obroty na poziomie 70 mln zł, zwiększyć zatrudnienie do 150 pracowników i otworzyć minimum cztery nowe biura w Europie Środkowo-Wschodniej. Firma wprowadza też niecodzienny sposób zarządzania i będzie funkcjonować w modelu zbliżonym do turkusowej organizacji.

 

– Rynek rekrutacji czeka rewolucja. Dziś masowo korzystamy z nowych technologii, szybko weryfikujemy informacje, prowadzimy rozmowy kwalifikacyjne w formie video. Łączymy pracodawców i kandydatów w coraz krótszym czasie. My również chcemy się zmieniać i dostosowywać do potrzeb rynku. Nie możemy jedynie podążać za trendami, musimy je również wyznaczać – mówi Michał Młynarczyk, Prezes devire.

Od 2 czerwca Devonshire zmienia się w devire, a firma zaczyna posługiwać się nową identyfikacją wizualną. W tym samym czasie startuje nowa strona internetowa devire, a sama instytucja zaczyna działać w modelu zbliżonym do turkusowej organizacji.

– Nasza nowa, świeża i skrócona nazwa odzwierciedla zmiany zachodzące w firmie oraz cele, które przed sobą stawiamy Po pierwsze chcemy być partnerem, zarówno dla Kandydata, jak i Pracodawcy. Po drugie chcemy być elastyczni i tworzyć nowe możliwości dla wszystkich podmiotów działających na rynku rekrutacyjnym. Po trzecie chcemy znacznie przyspieszyć procesy rekrutacyjne. To właśnie dlatego zamierzamy uprościć i zautomatyzować procedury oraz wykorzystywać w rekrutacji nowe technologie, innowacyjne rozwiązania czy online marketing – mówi Michał Młynarczyk, prezes devire.

 

Devonshire

 

Podejście silosowe i współpraca z niewielką liczbą firm w danym sektorze  

W tej chwili firma zatrudnia blisko 100 konsultantów w 6 biurach zlokalizowanych w Polsce i Niemczech a także oddelegowuje ponad 450 pracowników zewnętrznych na projekty u klientów. W najbliższych latach devire chce zwiększyć zatrudnienie do 150 osób i otworzyć biura w Europie Środkowo-Wschodniej. W pierwszej kolejności rozważa Czechy, Węgry i Rumunię. Niedawno w devire powstały cztery nowe dywizje: Finanse i Księgowość, Produkcja, Logistyka i Zakupy, Nieruchomości oraz IT Contracting. Przewagą rynkową firmy ma być również współpraca z niewielką liczbą podmiotów w danym sektorze, gwarantująca pogłębioną analizę i efektywność działań.

– Nowe motto FINDING PEOPLE WHO CLICK odzwierciedla nasze przekonania a także model współpracy, który zakłada pracę z niewielką, limitowaną liczbą firm w danym sektorze, a co za tym idzie – dogłębne poznanie każdego Klienta i funkcjonowanie jako jego promotor na rynku pracy. Tylko wtedy jesteśmy w stanie zapewnić połączenie, które będzie trwałym sukcesem dla obydwu stron – podkreśla Michał Młynarczyk.

Turkusowa organizacja

Identyfikacja wizualna devire to również nowa kolorystyka, która została wybrana nieprzypadkowo. W logotypie dominuje kolor turkusowy symbolizujący model funkcjonowania firmy i jej relacji z pracownikami. Przyjęta barwa nawiązuje do turkusowej organizacji, która w Polsce zyskuje coraz większą popularność. Każdy pracownik ma czuć, że jego praca jest ważna i ma realny wpływ na rozwój firmy, każdy ma prawo głosu w sprawie rozwoju swojego miejsca pracy. W turkusowej organizacji ludzie z własnej woli angażują się w zadania, sami przydzielają sobie role, które dostosowane są do indywidualnych umiejętności. Przełożony nie jest odpowiedzialny za nadzór i kontrolę, ale gwarantuje wsparcie i jest źródłem wiedzy. Nie ma też presji, ponieważ każdy jest odpowiedzialny za swoją pracę i jej wyniki. Właśnie taki model pracy przyjmie devire, biorąc z niego to, co najlepsze: elastyczność, otwartość i brak podziałów.

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Akceptuję zasady Polityki prywatności