– Wspieranie zmian, które proponuje burmistrz, dla mnie stało się wyjątkową możliwością, której być może nie dostanę nigdy więcej. Możliwością realnego oddziaływania na to, co dotyczy całej lokalnej społeczności – mówi w wywiadzie dla Law Business Quality Dorota Jankowska, wiceburmistrz Sulejowa.
Zderzenie biznesu i samorządu czy to boli?
– Absolutnie nie! Moja dotychczasowa praca w korporacjach międzynarodowych, polskich firmach średniej wielkości pozwoliła mi tak naprawdę ukształtować w sobie szkielet, który sprawdza się we wszelkich okolicznościach.
Co się składa na taki uniwersalny szkielet?
– Po pierwsze szacunek do każdego człowieka i do każdej sprawy. Po drugie identyfikacja i działanie dla osiągnięcie celu. Przed laty (a był to jeszcze czas, kiedy w dowodzie osobistym wpisywano miejsce pracy) jeden z menedżerów szkolących kadry sprzedaży pytał krótko – A ty co masz w dowodzie? Sugestia tkwiąca w pytaniu natychmiast przypominała, z jakim celem powinniśmy się identyfikować. – Po trzecie zespół. Żaden menedżer bez zespołu nie zaplanuje sukcesu. Każdy z „moich” ludzi jest trybem w maszynie, ja daję napęd, wskazuję kierunki i buduję wizję sukcesu. Uwielbiam to robić.
Pasja w pracy? Czy to nie szkodzi zdrowiu?
– Nie myślę o tym. Działam metodycznie. Profesjonalizm to dla mnie słowo kluczowe. Poza tym przychodzi mi to naturalnie. Albo wchodzę całkowicie w projekt i wtedy jestem zdeterminowana na osiągniecie sukcesu. Albo zostawiam sprawy swojemu biegowi. „Chały” nie lubię.
Można by pomyśleć, że wystarczy zaplanować, stworzyć zespół i wszystko samo się toczy…
– Otóż tutaj tkwi różnica pomiędzy biznesem a samorządem. W mentalności. Wykrzesać determinację z zespołu to jest sztuka. Wskazać kierunek zmian to wręcz ryzyko, bo zmiany prowadzą do fizycznego bólu. I nie zapominajmy – dla społeczeństwa urzędnicy są na służbie, dosłownie na służbie… Więc bez weryfikacji społecznej nie można kreować zmian. Dlatego też wzdychania pt. „ty to masz dobrze, bo pracujesz w urzędzie”, dla mnie oznaczają: znacznie więcej niż gdziekolwiek wypadkowych, które trzeba brać pod uwagę przy podejmowaniu decyzji.
Dlaczego więc zmiana, z kariery dyrektora, prezesa zarządu do pracy samorządowej?
– Czasami przypadek wpływa na nasze życie. Otrzymałam propozycję współpracy z burmistrzem Ostrowskim, który wygrał ostatnie wybory samorządowe Sulejowie. Wspieranie zmian, które proponuje burmistrz, dla mnie stało się wyjątkową możliwością, której być może nie dostanę nigdy więcej. Możliwością realnego oddziaływania na więcej niż jedną firmę. Na to, co dotyczy całej lokalnej społeczności.
Pani dotychczasowa kariera ściśle wiąże się ze współpracą z organizacjami pozarządowymi.
– Organizacje pozarządowe dla mnie to jeden z najważniejszych elementów mojego życia. Czerpię od nich energię, która pozwala zachować równowagę. Rola trzeciego sektora to rola zderzaka pomiędzy społeczeństwem a strukturami władzy na każdym szczeblu. Bez współpracy nie widzę możliwości odpowiedzialnego zarządzania.
Sulejów ma nowego burmistrza i odpowiedzialnego menedżera jako wiceburmistrza, jest więc skazany na sukces?
– Nie zależy to tylko od nas. Strategia zakłada budowanie rozwoju gminy w oparciu o turystkę aktywną, Poczyniliśmy już konkretne kroki, aby zmaterializować ten cel. Przy współpracy rady miejskiej i burmistrza, akceptacji społecznej, Sulejów może wypracować wyjątkowy produkt turystyczny już w tej kadencji. Zmieniamy podejście do promocji. Zaczynamy już dziś utrwalać w mediach ogólnopolskich nazwę Sulejów poprzez organizację ważnych, wyjątkowych wydarzeń sportowych, kulturalnych, rekreacyjnych. Przykładem niech będzie ultramaraton wokół zalewu Sulejowskiego i Świat na głowie w Sulejowie z udziałem gwiazd i przy współpracy bardzo wielu sponsorów, I Gala Boksu w Sulejowie i wiele innych. Nie ulega wątpliwości, że przed gminą jest wiele szans. Jest jednak wiele zagrożeń. I tylko jednego nie wolno nam zmarnować: danego nam czasu!
Dorota Jankowska – wiceburmistrz Sulejowa, menedżer, z doświadczeniem w strategicznym i operacyjnym zarządzaniu firmą z branży produkcyjnej, jak również z praktyką w zarządzaniu projektami w obszarach administracji publicznej. Doświadczenie to, połączone ze zrozumieniem potrzeb biznesu oraz finansów, pozwala na budowanie i efektywną realizację strategii rozwojowych. Obecnie zastępca burmistrza Sulejowa. Swoje życie związała z działaniem na rzecz mieszkańców miasta i gminy Sulejów. Działaczka społeczna, o prokobiecych poglądach, wspiera swoją wiedzą i doświadczeniem organizacje pozarządowe, działające szczególnie na terenie województwa łódzkiego. Prywatnie mama trójki dzieci. Uwielbia to, na co nie ma czasu: czytanie, czytanie, czytanie…
Rozmawiała: Małgorzata Kotwica