lederboard

Ewa Nierzwicka: Styl to dla mnie indywidualny sposób bycia


Stylistka i założycielka INNER stylists. Pomaga swoim klientom wykreować swój wizerunek, wyrazić siebie poprzez ubranie. Obecnie pracuję z klientami indywidualnymi, w tym również medialnymi, stylizuje sesje zdjęciowe, prowadzi szkolenia z zakresu sprzedaży i wizerunku.

 

 

LBQ: Dlaczego INNER stylists?

Ewa Nierzwicka: INNER znaczy wnętrze. To właśnie od niego zaczynamy i je chcemy podkreślić u naszych klientów. Każdy człowiek jest wyjątkowy, my pomagamy uwydatnić i wydobyć to, co w nim najlepsze. Wierzymy, że jeżeli nauczymy klienta podkreślać swoje atuty, poczuje się lepiej w swoim ciele. Ubieramy go w pewność siebie.

Dlaczego warto umówić się na konsultację z osobistą stylistką?

– Aby dowidzieć się, co „do mnie pasuje, zanim wybiorę się znowu na zakupy”. W wyniku braku wiedzy dotyczącej fasonów, kolorów czy nawet dobierania zestawów często popełniamy błędy, kupując tylko rzeczy, które są modne, bo dobrze prezentują się na innych osobach, ale niekoniecznie na nas. Zanim wybierzemy się na zakupy, chcemy poznać naszego klienta, pomagamy mu określić rodzaj sylwetki, dobieramy odpowiednie kolory do ich typów urody i dopiero po przeglądzie szafy wybieramy się na wspólne zakupy. Myślę, że jest to rozsądne rozwiązanie, aby uniknąć nieprzemyślanych zakupów.

Czym dla Ciebie jest styl?

– Styl to dla mnie indywidualny sposób bycia. Pomaga mi wyrazić siebie, pokazać swoją osobowość na zewnątrz bez konieczności mówienia. Pomagam swoim klientom w uwalnianiu swojego wewnętrznego (INNER) stylu.

Czy można odkryć charakter człowieka, patrząc na jego styl ubierania się?

– Myślę, że w pewnej części tak. Czasami ludzie nie mają odwagi, żeby ubrać się w to, co naprawdę ich wyraża, ponieważ przejmują się opinią innych. Staram się nauczyć swoich klientów, że najważniejsze jest, aby dobrze czuć się samemu ze sobą i nie bać się odkryć części swojej osobowości i opowiedzieć trochę o sobie bez konieczności mówienia. Często ludzie dostosowują garderobę do rodzaju zawodu, który wykonują, ale niekoniecznie musi być to ich styl ubierania się. Gdy pracowałam w firmie, gdzie obowiązywał dress code, czułam się przebrana. Nie lubiłam tego.

 

15

 

Czy firma to umiejętność ponoszenia wyrzeczeń?

– Zdecydowanie tak. Mnóstwem wyrzeczeń i ciężką pracą, ale z czasem źródłem satysfakcji i zadowolenia. Często widzimy u sławnych osób efekty ich ciężkiej pracy, ale nie wiemy jaką drogę przebyli, aby ten sukces osiągnąć. Zawsze mówię, że INNER to moje dziecko, czasem absorbujące, ale dostarcza mi bardzo dużo radości, satysfakcji, razem się rozwijamy.

W Waszej ofercie jest coś takiego jak 4 kroki z INNER. Na czym to polega?

– Poprzez 4 kroki z INNER chcę uświadomić klientów, że konsultacji ze stylistą nie warto zaczynać od zakupów, jeśli nie są one robione na konkretną okazję. Zanim wybierzemy się razem na zakupy, warto, aby klient dowiedział się, jakie kolory pasują do jego typu urody (pierwszy krok), jaki jest jego typ sylwetki (drugi krok), czego już nie potrzebuje w swojej szafie i jakich błędów powinien unikać w ubiorze (trzeci krok). Dopiero czwartym krokiem są zakupy. Po naszej konsultacji klient dostaje swoją kartę klienta z informacją zwrotną dotyczącą swojego stylu, fasonów oraz kolorów. Z tą nabytą wiedzą może już chodzić na zakupy bez nas. Gwarantuję, że są one wtedy bardziej przemyślane.

Jakimi wartościami kierujesz się w biznesie?

– Wartości niematerialne zawsze były dla mnie bardzo ważne. Nauczyli mnie tego rodzice. W firmie za warunek sukcesu uznaję profesjonalną obsługę klienta, pomaganie mu w realizacji jego misji. Bardzo ważna jest też dla mnie praca zespołowa – wspólne zrozumienie, do czego dążymy. Zawsze stawiałam na ludzi. Wierzę, że najlepsze rozwiązania powstają w wyniku pracy zespołowej. Dbamy też w naszej firmie o zaufanie, traktujemy naszych klientów oraz pracowników tak jak sami chcemy być traktowani. Niezbędna jest też innowacja i kreatywność.

Jakie ma Pani rady dla ludzi chcących założyć swoją firmę?

– Nie odkładajcie działań na przyszłość, bo może być za późno. Jest wiele ludzi, którzy mają pomysł, ale najważniejsza jest ich realizacja. Nie czekajcie, aż wszystko będzie przygotowane perfekcyjnie, by zacząć działać. Lepiej z czasem uzupełnić braki, niż czekać, aż ktoś spełni nasze marzenie za nas. Słuchajcie konstruktywnych rad ludzi, ale nie zarażajcie się ich pesymizmem. Postarajcie się otoczyć takimi osobami, które będą waszymi mentorami i pomogą wam rozwinąć skrzydła. Co najważniejsze, niech napędza was wasza pasja i determinacja do osiągnięcia wyznaczonych celów. Bądźcie cierpliwi, bo warto.

Rozmawiała: Ilona Adamska

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Akceptuję zasady Polityki prywatności