Ewa Suchocka: W obliczu wyzwań kluczowe są podstawy

-Trening mentalny i mindfulness sta­ły się dla mnie nieocenionym wspar­ciem zarówno w życiu, jak i w biznesie. Na co dzień korzystam z konkretnych praktycznych narzędzi, które ułatwiają fokusowanie się na najistotniejszych zadaniach, które pomagają w utrzyma­niu koncentracji, w zarządzaniu sobą w czasie, w akceptacji ryzyka oraz w ra­dzeniu sobie ze stresem i zachowaniu wewnętrznego spokoju. Te same techni­ki przekazuję klientom, by oni też mogli lepiej zarządzać sobą, swoimi emocjami, podejmować świadome decyzje i osią­gać zamierzone cele, a po drodze do­świadczać więcej szczęścia i satysfakcji. W rozmowie z Iloną Adamską Ewa Suchocka mówi o tym, jak połączyć prowadzenie biznesu, mindfulness, trening mentalny oraz podejście Hildegardowe w spójną i wspierającą rozwój całość.

Pani droga zawodowa jest bardzo zróżnicowana – od inwestycji w nie­ruchomości po mental coaching i min­dfulness. Jak te różne obszary wza­jemnie się uzupełniają i wpływają na Pani pracę?

Choć mogłoby się wydawać, że te dzie­dziny są odległe, mój przykład dowo­dzi, że wzajemnie się przenikają i uzu­pełniają. Inwestowanie nauczyło mnie racjonalnego podejmowania decyzji oraz zarządzania ryzykiem, co świetnie wspiera pracę trenerską z przedsię­biorcami. Z drugiej strony, mindfulness i trening mentalny, wzmacniając mój mindset przedsiębiorcy, sprawiają, że potrafię zachować spokój w obliczu dy­namicznych zmian rynkowych, co prze­kłada się na większą stabilność i pew­ność w realizacji celów biznesowych.

Pod marką FAKTORIA.XYZ zajmuje się Pani tworzeniem mieszkań pod wyna­jem oraz zarządzaniem wynajmem. Co skłoniło Panią do wyboru tej branży?

Od zawsze fascynowały mnie nie­ruchomości, najpierw jako hobby, a później jako profesjonalna ścieżka. Inwestowanie i zarządzanie najmem pod marką FAKTORIA.XYZ to połą­czenie pasji z biznesem oraz misja, by dostarczać na rynek estetyczne i funkcjonalne mieszkania, które sta­nowią stabilne źródło dochodu dla inwestorów, ale też mają wartość do­daną dla najemców.

Jakie wyzwania najczęściej napotyka Pani w pracy z inwestorami i zarządza­niu nieruchomościami?

W pracy z inwestorami największym wyzwaniem jest zarządzanie oczeki­waniami i ryzykiem. Inwestorzy czę­sto liczą na szybki zwrot z inwestycji, co nie zawsze jest realne. Kluczowe jest edukowanie ich o realiach rynku i znaczeniu długoterminowego plano­wania. Ważnym wyzwaniem jest także utrzymanie wysokiego standardu za­rządzania nieruchomościami, co wy­maga ciągłego monitorowania rynku, elastycznego reagowania na zmiany oraz dbania o satysfakcję zarówno inwestorów, jak i najemców.

Jest Pani certyfikowaną trenerką men­talną oraz praktykiem mindfulness. W jaki sposób techniki te pomagają Pani w codziennym zarządzaniu biz­nesem i wspieraniu klientów?

Trening mentalny i mindfulness sta­ły się dla mnie nieocenionym wspar­ciem zarówno w życiu, jak i w biznesie. Na co dzień korzystam z konkretnych praktycznych narzędzi, które ułatwiają fokusowanie się na najistotniejszych zadaniach, które pomagają w utrzyma­niu koncentracji, w zarządzaniu sobą w czasie, w akceptacji ryzyka oraz w ra­dzeniu sobie ze stresem i zachowaniu wewnętrznego spokoju. Te same techni­ki przekazuję klientom, by oni też mogli lepiej zarządzać sobą, swoimi emocjami, podejmować świadome decyzje i osią­gać zamierzone cele, a po drodze do­świadczać więcej szczęścia i satysfakcji.

Czy są konkretne przykłady, które mogłaby Pani podać, jak mindfulness wpłynął na Pani sukces zawodowy?

Jednym z przykładów jest umiejęt­ność pozostania obecnym i skupionym w stresujących sytuacjach, takich jak negocjacje biznesowe czy zarządzanie kryzysowe. Dzięki regularnej praktyce mindfulness potrafię lepiej radzić so­bie z niepewnością i presją, z akcepta­cją ryzyka, co pozwala mi proaktywnie podchodzić do zadań i skuteczniej za­rządzać firmą.

Jako liderka Szkoły Liderów i trenerka mentalna wspiera Pani kobiety w roz­wijaniu ich potencjału. Jakie są naj­częstsze wyzwania, z którymi kobiety mierzą się w biznesie?

Najczęstsze wyzwania kobiet w biz­nesie to brak pewności siebie, strach przed ryzykiem, trudności w zbalansowaniu życia zawodowego i osobistego, a także problem z au­tentycznością. Wiele kobiet zmaga się z nadmierną samokrytyką i wąt­pliwościami dotyczącymi swoich umiejętności, co hamuje ich rozwój. Najbardziej skuteczną i najefektyw­niejszą odpowiedzią na te wyzwania jest wzmocnienie mentalnych kom­petencji, które stanowią fundament sukcesu w różnych obszarach życia. Tę skuteczność potwierdzają realne osiągnięcia klientek, które w rozwi­janiu biznesu czy kariery korzystają z treningu mentalnego, jak również ich wewnętrzny spokój w obliczu pre­sji i stresu.

Jest Pani autorką e-booka na temat inwestowania w nieruchomości oraz wzmacniania umysłu. Jakie kluczowe umiejętności mentalne uważa Pani za najważniejsze dla osób, które chcą odnieść sukces finansowy w branży nieruchomości?

Aby odnieść sukces na rynku nieru­chomości, kluczowe są umiejętności podejmowania racjonalnego ryzyka, koncentracji na długoterminowych ce­lach i zarządzania stresem. Ważna jest również proaktywna postawa i budo­wanie nawyku zwyciężania. Przyczynia się do tego systematyczne stawianie sobie realistycznych wyzwań i osiąga­nie kolejnych etapów, ponieważ gene­ruje to motywację i wzmacnia pewność siebie.

Podkreśla Pani znaczenie racjonalne­go ryzyka i nawyku zwyciężania. Jakie strategie stosuje Pani, aby pomóc swo­im klientom podejmować racjonalne decyzje w obliczu ryzyka?

Wspieram klientów w podejmowaniu świadomych decyzji, ucząc ich anali­zować ryzyko z różnych perspektyw oraz wykorzystując techniki, takie jak trening wyobrażeniowy i mindfulness, aby lepiej zrozumieli swoje obawy i po­tencjalne korzyści. Wzmacniam odwagę marzeń i nawyk zwyciężania poprzez realistyczne cele.

Ukończyła Pani kurs Terapeuty Hilde­gardowego drugiego stopnia. W jaki sposób podejście Hildegardy z Bingen wpływa na Pani pracę z klientami? Czy dostrzega Pani korzyści z łączenia te­rapii Hildegardowej z innymi metoda­mi, takimi jak mindfulness czy mental coaching?

Hildegarda z Bingen patrzy na człowie­ka całościowo. Łączy zdrowie fizycz­ne, psychiczne i duchowe. I to jest mi ogromnie bliskie. Jej holistyczne po­dejście świetnie współgra ze współ­czesnymi technikami mindfulness i treningiem mentalnym, wspierając klientów w dążeniu do harmonii w ży­ciu, biznesie i zdrowiu. To niezwykłe, że elementy filozofii Hildegardowej sprzed niemal tysiąca lat pomagają współcze­snemu człowiekowi łatwiej zrozumieć, jak ważne jest dbanie o ciało, umysł i duchowość jako o integralną całość.

Praktyczne narzędzia zarządzania stresem to coś, czym dzieli się Pani z klientami. Jakie techniki stosuje Pani osobiście, aby zachować wewnętrzny spokój?

Gdy czuję się przytłoczona, wycho­dzę na zewnątrz, zażywam 15 minut słońca, głęboko oddycham. Pozwala mi to na natychmiastowe wyciszenie i zmniejszenie napięcia. Tak naprawdę w obliczu wyzwań kluczowe są pod­stawy: odpowiednia ilość snu, zdrowa dieta, nawodnienie i regularna aktyw­ność fizyczna na świeżym powietrzu, regeneracja oraz wspierający ludzie wokół. To moja antystresowa apteczka. Wypracowałam nawyki dbania o bazę, ponieważ nawet najlepsze techniki nie pomogą, jeśli zaniedbamy fundamenty.

Jest Pani nie tylko przedsiębiorczynią, ale również mentorką i inspiracją dla wielu kobiet. Jakie są Pani dalsze plany rozwojowe i zawodowe?

Moje plany to rozwijanie marki FAK­TORIA.XYZ oraz kontynuowanie pracy jako trenerka mentalna, wspierająca kobiety w odkrywaniu i wykorzystaniu ich potencjału. Skupiam się na sesjach indywidualnych, warsztatach i wystą­pieniach publicznych. Łącząc elemen­ty treningu mentalnego, mindfulness oraz opierając się praktykach Niebie­skich Stref Długowieczności, stawiam na holistyczne podejście do biznesu, życia i zdrowia. Piszę także e-booka o zdrowym stylu życia czerpiącym z do­świadczeń Blue Zones.

Rozmawiała: Ilona Adamska

fot. Beata Wróblewska