Samolot odrzutowy FLARIS LAR 1, wyposażony w najnowocześniejszy silnik Williams FJ33-5A o masie własnej 120 kg, wytwarzający ciąg statyczny 8,2 kN, szykuje się do startu. Najmniejszy odrzutowiec świata – polskiej produkcji – jest obecnie testowany w Podgórzynie pod Jelenią Górą.
Producent innowacyjnej maszyny, firma Metal-Master, podał właśnie w komunikacie prasowym na stronie internetowej, że prace związane z zabudową silnika na płatowcu są już na ukończeniu.
„Obecnie trwają próby fabryczne systemu radiowo-nawigacyjnego G600 firmy Garmin, agregatu elektrohydraulicznego odpowiedzialnego za prawidłowe wypuszczanie podwozia w trybie pracy oraz systemu otwierania podwozia w trybie awaryjnym” – poinformował producent.
Jak czytamy w komunikacie, system awaryjny opracowany został w oparciu o hydroakumulator, który gromadzi niezbędną do wypuszczenia, w razie awarii układu zasadniczego, energię ciśnienia oleju. Jest on napełniany automatycznie podczas postoju na płycie lotniska przed startem samolotu zapewniając w 100% wypuszczenie podwozia nawet po zaniku prądu. Samolot został wyposażony również w nowoczesny układ hamulcowy firmy BERINGER posiadający ABS.
Pod koniec lutego – jak zapowiedziano – specjaliści firmy Metal-Master w asyście specjalistów Williams International przeprowadzą próbny rozruch układu napędowego. Zostaną przeprowadzone testy komputera FADEC wraz z komputerami pokładowymi odpowiadającymi za współpracę podsystemów samolotu. Próbom poddany zostanie układ paliwowy oraz węzeł energetyczny.
Według informacji producenta, FLARIS LAR 1 to jednosilnikowy samolot odrzutowy o kompozytowej konstrukcji, tworzący nową kategorię małych odrzutowców dyspozycyjnych, idealnych do szybkiego przemieszczania się w dowolnym celu. Łączy przeciwstawne cechy: łatwość pilotażu właściwą samolotom ultralekkim z osiągami odrzutowca: prędkością i zasięgiem. Nowatorskie w skali światowej rozwiązania zastosowane w konstrukcji samolotu chronione są 8 patentami uzyskanymi przez firmę Metal-Master. Projekt jest współfinansowany ze środków Unii Europejskiej.
Metal Master podkreślał wcześniej w wypowiedziach dla prasy, że FLARIS LAR 1 jest alternatywą dla zatłoczonych autostrad i czasochłonnych lotów liniami rejsowymi. Przeznaczony do szybkiego przemieszczania się, jest nowoczesnym środkiem transportu osobistego. Ma składane skrzydła, startuje tylko z 200-metrowego pasa i można nim latać z turystyczną licencją – jest bowiem bardzo intuicyjny i prosty w pilotażu.
Samolot jest wyjątkowo lekki – waży tylko 700 kg, ale wytrzymały dzięki zastosowaniu najnowocześniejszych, certyfikowanych preimpregnatów węglowych i jednocześnie szybki – lata z prędkością 700 km/h. Dzięki wyjątkowej, porównywalnej z szybowcem doskonałości aerodynamicznej i jednobryłowemu kadłubowi w kształcie kropli, FLARIS LAR 1 może przy wyłączonym napędzie pokonywać lotem ślizgowym 18 km na każdy kilometr utraty wysokości i znaleźć przygodne lądowisko.
Wszyscy zainteresowani będą mogli go kupić w 2016 r. – zapowiedział w połowie ub.r. producent, przyznając zarazem, że do grona fanów małego odrzutowca należy frontman heavymetalowej grupy Iron Maiden Bruce Dickinson, który przyznał, że chce kupić kilka sztuk tych samolotów.
Firma Metal-Master została założona przez Sylwię i Rafała Ładzińskich w 2000 r.
Realizuje m.in. innowacyjne linie montażowe, na których wykonywane są podzespoły elektryczne samochodów osobowych. Wytwarzając samoloty w kategorii S1, jest swego rodzaju inkubatorem rozwiązań konstrukcyjno-technologicznych – producentem wyrobów lotniczych, zajmuje się ich prototypowaniem, konstrukcją i optymalizacją nowych wersji.
Produkcją wysokoseryjną zajmie się założona w listopadzie 2012 r. firma FLARIS sp. z o.o. Powołana spółka jest odpowiedzialna również za promocję i sprzedaż produktów sygnowanych marką FLARIS.
(gm)
FOT. © FLARIS TEAM