lederboard

Globalny Paszport Umiejętności próbą zasypania nierówności na globalnym rynku pracy

Nie wykształcenie, wypełnione po brzegi CV czy rozległe znajomości – według ekspertów dyskutujących na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos w zdobyciu dobrej pracy powinny liczyć się tylko umiejętności. Jest jeden problem – trudno znaleźć sposób, który ustandaryzowałby sposób porównywania kwalifikacji. To o tyle ważne, że w rynek pracy jest coraz bardziej zglobalizowany choćby poprzez pracę zdalną. Proponowany przez specjalistów Globalny Paszport Umiejętności ma także przysłużyć się zmniejszeniu nierówności i dać szansę mieszkańcom mniej rozwiniętych państw na karierę zawodową opartą tylko o kwalifikacje.

 

 

 

W maju w Davos dyskutowano nie tylko o sytuacji ekonomicznej, i wyzwaniami przed którymi stoi świat w obliczu agresji Rosji w Ukrainie. Podczas jednego z paneli podejmowano też decyzje dotyczące – jak to nazwano – “jednego z globalnych kryzysów”, a mianowicie deficytowi zaufania. Tym razem chodzi jednak nie o zaufanie, które umożliwia wymianę handlową czy prywatne relacje międzyludzkie. Eksperci w Davos pochylili się nad budową zaufania na burzliwym rynku pracy.

Najtrudniejszy aspekt zawodu rekrutera to konieczność porównywania. Niestety, bez wypracowanych schematów trudno położyć na jednej szali studia z różnych uczelni i nieco różniących się kierunków. Kursy też niejedno mają imię. Jak porównać projekty, którymi zajmowali się kandydaci na wcześniejszej zawodowej ścieżce? Bez rozmowy czy nawet testu jest to bardzo trudne, a wszystkich na spotkanie w cztery oczy nie da się zaprosić. Talenty giną w morzu przeciętnych, ale efektownych CV – mówi Radosław Pawlak, z Symetrii UX, która organizuje m.in. bootcampy, które mają pomóc w przebranżowieniu się w kierunku UX designer.

I dodaje: – Podejście oparte na umiejętnościach traktuje priorytetowo osoby, a nie ich historie pracy czy sieci zawodowe. Jednak najpierw trzeba stworzyć schemat, który pozwoli nam ustandaryzować umiejętności. 

Brak zaufania – problem migrantów i Polaków

Czym dziś jest zaufanie podczas rekrutacji nowych pracowników? To coraz rzadsze pisemne referencje, nazwy marek dla których się pracowało, dyplomy, certyfikaty. Jak podkreślają eksperci zebrani w Davos, wszystko to jest wartościowe, ale nie uniwersalne. Zwłaszcza ponad granicami i kulturami, gdzie różne definicje przesłaniają rzeczywisty przekaz.

Tylko na rynku IT w Polsce brakuje ok. 300 tys. pracowników. Dziury nie zostaną załatane tylko przez studentów, jest ich za mało. Musimy sięgać po ludzi, którzy przekwalifikowują się z innych zawodów, ale też patrzeć na migrantów. Co prawda branża IT najśmielej korzysta z obcokrajowców, bo teoretycznie język kodowania jest uniwersalny, jednak praca w IT to nie tylko pisanie linijek kodu. Brak precyzyjnych i jednoznacznych schemtatów porównywania powoduje, że cześć ludzi rezygnuje ze słania CV do zagranicznych firm, bo boi się, że już na starcie zostanie odrzucona – opisuje Radosław Pawlak.

Wzrost mobilności ludzi jest zjawiskiem powszechnie występującym we współczesnej gospodarce światowej, dotyczącym również Polski. Eurostat przewiduje, że w 2030 r. stali imigranci, którzy napłynęli od 2018 r., będą stanowić około 4 proc. osób w wieku produkcyjnym na Węgrzech i w Czechach oraz ok. 1 proc. w Polsce i na Słowacji. Dla Polski migracje mają znaczenie szczególne. Według prognoz opracowanych przez Europejski Urząd Statystyczny w perspektywie do 2050 r. ludność Polski zmniejszy się o blisko 10 proc. i wynosić będzie ok. 34,7 mln. Warto też pamiętać, że te prognozy nie przewidywały czynnika agresji Rosji w Ukrainie, która w znaczącym stopniu przełoży się na jeszcze większy wzrost mobilności lub potrzeby uzyskania pracy zdalnej.

Ekspert Symetrii UX zaznacza, że problem braku zaufania w umiejętności kandydatów nie dotyczy tylko cudzoziemców, którzy chcą pracować w Polsce. – Możesz przecież zrobić najlepszy kurs w Polsce, przejść pełen profesjonalny Bootcamp i odbić się od ściany firm zagranicznych, bo one nie mają zaufania do uzyskanego certyfikatu w naszym kraju – mówi Radosław Pawlak.

Jednocześnie to branża IT najbliższa jest stworzeniu ram, które pozwalają na sprawiedliwą ocenę umiejętności kandydatów. Choćby UX designerzy mogą legitymować się globalnym i ujednoliconym certyfikatem stworzonym przez UX Alliance, który w każdym miejscu na świecie ma taką samą wagę i uznanie. Aby stworzyć wymierny certyfikat UX Alliance korzystało z doświadczenia blisko 30 partnerów z branży i 500 ekspertów i opierano się na ponad 250 globalnych projektach.

Globalny Paszport Umiejętności – milard ludzi czeka na dokument

Proces ujednolicenia standardów miał ułatwić tzw. proces boloński, czyli wprowadzenie na obszarze Unii Europejskiej (oraz kilku innych państw europejskich) dwu stopniowego modelu studiów. Dzięki temu młodzi Europejczycy unikają problemów z nostryfikacją dyplomów, ale wiele innych założeń jest już po prostu martwych.

Punktacja egzaminów, które miały pokazywać wartość kursu na studiach, jest tylko dodatkiem. Co prawda w suplementach dyplomów jest to wszystko wyszczególnione, ale nie znam pracodawcy, który choćby na to zerknął – komentuje Radosław Pawlak i przypomina, że choć studia nadal pełnią ważną rolę w pokonywaniu zawodowych szczebli, to dziś coraz więcej osób nie pracuje w zawodach wyuczonych podczas lat na uniwersytetach.

Według wyliczeń z Davos jesteśmy dopiero u progu globalnej rewolucji w zakresie przekwalifikowywania, z której do 2030 r. skorzysta ponad miliard ludzi. Stąd potrzeba stworzenia ujednoliconego standardu oceny kwalifikacji, które zapewni transnarodowe i bezstronne podejście do rekrutacji oparte na umiejętnościach.  ​​Jedną z najważniejszych potrzeb jest również uwierzytelnianie Globalnego Paszportu Umiejętności we wszystkich krajach, systemach edukacji i branżach.

Programy pilotażowe już istnieją. Od 2015 r. Europa testuje Europejski Paszport Kwalifikacji dla Uchodźców – poświadczenie transkrypcji akademickich, znanych języków i doświadczenia zawodowego nawet w przypadku braku pełnej dokumentacji. W 2018 roku kilka wiodących uczelni utworzyło Digital Credentials Consortium, skupiając się na standaryzacji osiągnięć akademickich. W 2020 r. UNESCO uruchomiło Paszport Kwalifikacyjny UNESCO dla uchodźców i migrantów. Również prywatne przedsiębiorstwa tworzą swoje cyfrowe odznaki, które są pomocne nie tylko dla rekrutacji wewnętrznej, ale też mogą być wyróżnikiem i poświadczeniem umiejętności dla innych firm. Choćby IBM wydał już ponad trzy miliony własnych cyfrowych poświadczeń.

Kluczowym zadaniem będzie jednak stworzenie takiego systemu, który będzie łatwy do skalowania nie na próbie tysięcy czy milionów, a nawet miliarda ludzi. Światowa  gospodarka pogrążona jest w chaosie spowodowanym wojną i problemami z łańcuchem dostaw. Dziś dopasowywanie pracowników do miejsc pracy w dowolnym miejscu na świecie, aby oni i ich firmy mogły prosperować w tych trudnych czasach, jest ważniejsza i bardziej krytyczna niż kiedykolwiek – komentuje Radosław Pawlak z Symetrii UX.

Symetria to wiodąca w Polsce agencja User Experience posiadająca ponad 20 lat doświadczeń w projektowaniu złożonych interfejsów i aplikacji oraz przeprowadzaniu badań użyteczności dla czołowych polskich i globalnych marek. Symetria to również członek UXalliance, międzynarodowego stowarzyszenia największych firm z branży User Experience oraz jedyny w Polsce przedstawiciel Certyfikatu UX-PM. Do klientów Symetrii należą m.in.: Alior Bank, Asseco, Credit Agricole, ING, KRUK, LINK4, Mastercard, Orange, PKO BP, PLL LOT, PZU.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Akceptuję zasady Polityki prywatności