This website uses cookies so that we can provide you with the best user experience possible. Cookie information is stored in your browser and performs functions such as recognising you when you return to our website and helping our team to understand which sections of the website you find most interesting and useful.
Jak mieszkają Polacy?
W związku ze zmianami jakie wyrządziła w gospodarce pandemia, w ostatnim czasie zmieniły się preferencje mieszkaniowe Polaków, którzy zamiast kupować mieszkania, coraz chętniej podejmują świadomą decyzję o długoterminowym najmie nieruchomości.
Według najnowszych danych GUS, inflacja w styczniu wzrosła do 9,2 proc., tym samym osiągając najwyższy poziom od listopada 2000 roku. Dotychczasowe podwyżki stóp procentowych przełożyły się na podwyższenie rat kredytów, a osobom planującym zakup mieszkania trudniej jest pozyskać pieniądze na wymarzone „M”. Przewidywane zatrzymanie tempa inflacji nie oznacza, że nieruchomości będą tańsze – wręcz przeciwnie, możemy spodziewać się kolejnych wzrostów cen. Obecna sytuacja sprawiła, że Polacy coraz częściej porzucają plany zakupu własnego mieszkania i decydują się na długoterminowy najem, co często okazuje się finansowo korzystniejszym rozwiązaniem. I choć 44 procent społeczeństwa wciąż uważa, że płacenie za wynajem jest nieopłacalne, to ostatnie miesiące pokazują, że rynek najmu w Polsce stale rośnie.
Jak mieszka Europa Zachodnia
Od wielu lat w państwach Europy Zachodniej niesłabnącym trendem jest tak zwana ekonomia współdzielona, według której znacznie ważniejsza od posiadania jest możliwość korzystania. Tym samym obserwuje się tam odchodzenie od konieczności bycia właścicielem. Szacuje się, że przeszło połowa Niemców, Austriaków i Szwajcarów oraz ponad jedna trzecia Brytyjczyków i Szwedów decyduje się na wynajem długoterminowy. Choć w Polsce, w porównaniu z innymi państwami Europy Zachodniej popularność najmu jest dość niska (bo wynosi ok. 20 procent), to młodzi ludzie coraz częściej porzucają plany zakupu mieszkania i wybierają bezpieczną opcję, jaką zapewnia im wynajem. Zmianie ulega dotychczasowe myślenie, charakterystyczne dla społeczeństwa postkomunistycznego, polegające na przekazywaniu małych nieruchomości dzieciom, które odbywało się często kosztem własnej wygody. Dzięki temu, osoby w wieku emerytalnym coraz częściej stać na komfortowe spędzanie czasu np. na podróżach. Dodatkowo coraz więcej osób zdaje sobie z sprawę z tego, że najem daje możliwość życia na wyższym poziomie. Zakup mieszkania własnościowego z wysokim wkładem własnym, remont i coraz wyższe koszty utrzymania często pochłaniają wszystkie zebrane oszczędności, przez co zmuszeni jesteśmy zrezygnować z codziennych przyjemności.
– W ostatnim czasie wyraźnie widzimy, że Polacy coraz chętniej decydują się na najem długoterminowy w centrach dużych miast. Nastąpiła zmiana w postrzeganiu własności nie tylko przez singli, ale również rodziny z dziećmi. W dzisiejszych czasach przy wyborze miejsca do życia ludzie stawiają przede wszystkim na wygodę i funkcjonalność. A to, biorąc pod uwagę wiele zmiennych, zapewnia właśnie możliwość wynajmu – mówi Inez Otto, manager ds. najmu i sprzedaży, Angel Management.
Zmiana kursu młodych
Rosnące stopy procentowe i szybujące ceny mieszkań znacznie utrudniają pozyskanie kredytu, stąd wysoce prawdopodobne, że rynek najmu przyciągnie nowych klientów. Będą to zwłaszcza osoby młode, u których obserwuje się zmianę myślenia na temat własności. W obecnej sytuacji rynkowej chcąc postawić na lokalizację w centrum miasta, funkcjonalność i wygodę bez angażowania dużego nakładu środków, idealnym kompromisem zdaje się być właśnie wynajem.
– Młode coraz bardziej kosmopolityczne pokolenie pragnie swobodnie podróżować i jest otwarte na to, co oferuje świat. To kolejna grupa wyraźnie kreująca popyt na rynku najmu. Zmienia się sposób myślenia o wyborze nieruchomości. Ważne jest to „gdzie” żyją, ale przede wszystkim „jak” żyją. Przewidujemy, że ten trend będzie się umacniał – dodaje Inez Otto.
Warto wspomnieć, że coraz większą grupę na rynku najmu długoterminowego stanowią pracownicy dużych korporacji, którzy w ramach swych obowiązków migrują pomiędzy miastami, zmieniając miejsce zamieszkania nawet co kilka lat.
Naturalnym jest, że większy popyt podbija stawki czynszów i zwiększa zależność rynku najmu od sytuacji panującej w całym segmencie nieruchomości, co jest z kolei doskonałą wiadomością dla inwestorów.
Pewna inwestycja w nieruchomość pod wynajem
Obserwując trendy na rynku nieruchomości możemy zauważyć, że Polacy posiadający własne mieszkania zabezpieczające ich potrzeby, decydują się na zakup kolejnego już w ramach inwestycji. Jest coraz więcej osób posiadających kilka mieszkań, a coraz mniej tych mogących sięgnąć po pierwsze. Wprawni inwestorzy obserwują systematyczny wzrost wartości nieruchomości, która w niektórych przypadkach przekracza 10 procent rocznie. Szczególnie odporne na wahania rynku są apartamenty z segmentu premium. Najwyższa od ponad 20 lat inflacja i bardzo niskie stopy procentowe zwiększyły popyt na nieruchomości, który znacznie przekroczył podaż, zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że gruntów pod nieruchomości w centrach dużych miast jest dziś jak na lekarstwo. Osoby decydujące się na zakup mieszkania pod wynajem długoterminowy równie często wybierają mieszkania typu studio, jak te o większej powierzchni. Inwestorzy najczęściej zlecają obsługę transakcji i najmów firmie zewnętrznej, osiągając z zaangażowanych środków dochód pasywny. Jak wynika z ubiegłorocznego raportu o mieszkalnictwie w Europie przygotowanego przez CBRE, w top 3 najbardziej opłacalnych rynków pod kątem najmu w Polsce uplasowały się Warszawa, Wrocław i Trójmiasto. Tuż za podium znalazły się Kraków i Poznań.