Czy to prawda, że solidarność kobiet w biznesie nie istnieje, a przedstawicielki płci pięknej potrafią jedynie rzucać sobie nawzajem kłody pod nogi? Według niektórych badań, niespełna 36% pań uważa, że kobiety wspierają się wzajemnie zawodowo. Dlaczego w dobie walki o „ekonomiczne równouprawnienie”, nadal nie wszystkie potrafimy kibicować sobie nawzajem? Monika Lichota, założycielka Akademii Kobiet, opowiada o tym, czy kobiety potrafią być solidarne i jak wiele mogą dzięki temu zyskać.
Dużo się mówi na temat solidarności kobiet w biznesie. Głosy dzielą się na entuzjastyczne – aktywizujące kobiety do zawodowej integracji, oraz te, które krytykują takie inicjatywy sprowadzając je do poprawności politycznej. Firma Nesperta zagłębiła się w temat relacji między pracownikami w polskich firmach. Badanie pokazało, że 64,8% kobiet twierdzi, iż nie płeć współpracownika, a jedynie jego umiejętności mają znaczenie. Dalsza część badania pokazała jednak, że znaczna część płci pięknej widzi w swojej koleżance z pracy rywalkę, a jedynie 35,8% uważa, że kobiety w pracy wspierają się wzajemnie. Czyżby panie nie widziały korzyści z bycia solidarnymi? Monika Lichota, pomysłodawczyni inicjatywy, której celem jest zrzeszanie aktywnych i świadomych kobiet, udowadnia, że „trzymanie” z innymi paniami może przynieść wymierne skutki dla biznesu.
Po pierwsze: siła rekomendacji
Według analiz przeprowadzonych przez Nielsen, 83% badanych ufa poleceniom od swoich bliskich. Wiedzą o tym wielkie marki, coraz częściej oferujące swoim klientom profity w zamian za rekomendowanie produktów czy usług. Warto zatem docenić kobiecą skłonność do dzielenia się informacjami i opiniami, która potrafi być nieocenionym wsparciem w rozwoju własnego biznesu. – Siła polecenia to niewątpliwie siła kobiet! Nie będzie nadużyciem jeśli powiem, że każda z nas niemal codziennie poleca innym przeróżne rzeczy – od mascary po kancelarię prawną. Zadowolona przyjaciółka będzie najlepszą ambasadorką dla Twojej marki, której działania będą przekładać się na wymierne korzyści dla Twojego biznesu! – mówi założycielka Akademii Kobiet.
Po drugie: wszechobecny networking
Zarówno osoby stawiające pierwsze kroki w biznesie, jak i doświadczeni przedsiębiorcy zdają sobie sprawę z potęgi networkingu. Dzięki niemu możemy zaczerpnąć rady u bardziej doświadczonych, skonsultować pomysł i budować partnerstwa strategiczne dla naszego biznesu. – Co ciekawe, to właśnie kobiety mają większe predyspozycje do skutecznego networkingu! Dzięki łatwości w komunikacji i bardzo dużej swobodzie w nawiązywaniu nowych relacji kobiety są w stanie uprawiać „networking” dosłownie wszędzie, nawet w kolejce do lekarza, dlatego ważne jest by budować tę sieć również w biznesie. Akademia Kobiet z roku na rok pokazuje, że solidarność wśród kobiet istnieje i widać jej efekty poprzez nowopowstałe inicjatywy i współprace – Monika Lichota.
Po trzecie: „Wiem co czujesz”
– I w prywatnym życiu i w biznesie tylko kobieta jest w stanie w pełni zrozumieć drugą kobietę – mówi założycielka Akademii Kobiet, a potwierdza to w swoich badaniach Cambridge University, udowadniając, że kobiety są znacznie bardziej empatyczne od mężczyzn. Wrażliwość i empatia kobieca może się okazać bardzo pomocna w rozwoju biznesu i kariery zawodowej. Budowanie solidarności w środowisku kobiet może stać się dla nas zbawienne w ciężkich chwilach, w obliczu problemów. Warto mieć blisko osoby, które potrafią wczuć się w naszą sytuację, dzięki temu możemy liczyć na większe wsparcie i wyrozumiałość – dodaje Monika Lichota.
Solidarność z natury
W naturze człowieka leży chęć przynależności do konkretnej grupy, czy społeczności, z tego powodu solidarność aktywnych kobiet w świecie biznesu powinna być rzeczą naturalną. – Z budowania relacji z innymi kobietami w biznesie możemy czerpać liczne korzyści, zarówno dla naszych działalności, jak dla własnego rozwoju, ale uważam, że przede wszystkim powinnyśmy być solidarne bezinteresownie – podsumowuje Monika Lichota – pozytywne nastawienie i stała otwartość na inne kobiety w pracy i biznesie dawałaby poczucie wspólnoty i zrozumienia oraz pozytywnie wpływały na rozwój jednostki.