Magdalena Szymańska: Najważniejsze, by świąteczna atmosfera panowała w naszych sercach


Przed nami najpiękniejsze dni w roku – Boże Narodzenie. Aby wyczarować niezwykłą, świąteczną atmosferę, wcale nie musisz dekorować całego domu, przygotować 12 potraw, czy ustawić stosu prezentów pod choinką. Wystarczy, że… zaśpiewasz kolędę!

 

W Boże Narodzenie każda z nas stara się, by w tym szczególnym czasie w naszym domu zagościł świąteczny klimat. Obowiązkowo ubieramy drzewko, przygotowujemy wyjątkowe potrawy, pakujemy piękne prezenty. Potem jednak zmęczone siadamy do stołu i nie potrafimy w pełni docenić szczególnej atmosfery świąt…

Na szczęście są wśród nas osoby obdarzone niezwykłym, artystycznym zmysłem, dzięki którym znów możemy poczuć magię świąt. Jedną z nich jest Magda Szymańska, skrzypaczka doskonale znana czytelniczkom magazynu „Law Business Quality”:

– Świąteczna atmosfera tkwi przede wszystkim w naszych sercach. To, co znajduje się na stole lub pod choinką to sprawa absolutnie trzeciorzędna. – przekonuje Magda Szymańska w rozmowie z naszym magazynem.

Dla Artystki najprostszym sposobem na to, by stworzyć magię świąt jest przede wszystkim granie i śpiewanie kolęd:

– Z ogromną przyjemnością wykonuję kolędy, zarówno śpiewając je, jak i grając. Sprawia mi to dużo radości. Całe szczęście, że dla mnie okres świąteczny zazwyczaj zaczyna się już w pierwszych dniach grudnia, ze względu na firmowe spotkania wigilijne, dzięki czemu mogę „rozkoszować się” tą muzyką o wiele wcześniej niż inni. – śmieje się Magda Szymańska.

Co ciekawe, Skrzypaczka jest miłośniczką nie tylko tradycyjnych, polskich kolęd, ale też wielu popularnych bożonarodzeniowych piosenek, z „Last Christmas” na czele!

 

_mg_7391

 

– Zdecydowanie je lubię, wprowadzają pozytywny, wesoły nastrój, tworzą ten wyjątkowy świąteczny klimat. Nie ma dla mnie znaczenia, czy to są polskie, czy zagraniczne piosenki – efekt jest ten sam – radość z nadchodzących świąt! – uważa Skrzypaczka.

Jednak Boże Narodzenie to dla Magdy Szymańskiej czas nie tylko beztroski i radości, ale też zadumy nad tymi, którzy już nigdy więcej nie zasiądą przy wigilijnym stole…

– Moja ulubiona świąteczna melodia to „Kolęda dla nieobecnych”, do której muzykę napisał Zbigniew Preisner. Za każdym razem, gdy jej słucham, moje myśli krążą wokół zmarłego Taty… – mówi Magdalena Szymańska.

– Dlatego, moim zdaniem, w Wigilię nie jest ważna cała świąteczna oprawa – dekoracje czy prezenty. Liczy się to, by mieć z kim spędzać ten czas, by być w gronie bliskich, życzliwych ludzi i tego właśnie życzę wszystkim czytelnikom LBQ. Wesołych Świąt! – życzy Skrzypaczka.

W te święta pójdźmy za radą Magdaleny Szymańskiej i spędźmy je w prawdziwie magicznej atmosferze!

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Akceptuję zasady Polityki prywatności