Zostań członkiem

Otrzymuj najlepsze oferty i aktualizacje dotyczące Magazynu LBQ.

― Reklama ―

spot_img
Strona głównaModaNa każdą kobietę jest jakiś Kruczek

Na każdą kobietę jest jakiś Kruczek


Joanna Kruczek to marka sama w sobie. Jej projekty torebek łączą w sobie to, co teoretycznie jest nie do połączenia: haute couture z prêt-à-porter. Każdy model jest unikatowy i jedyny w swoim rodzaju. Ale to nie wszystko – co jeszcze kryje się pod marką Joanna Kruczek?

W jaki sposób wykorzystuje Pani swoją wiedzę antropologiczną w świecie high fashion?

– Antropologia kulturowa zajmuje się człowiekiem w kontekście społeczności; dokładnie tak samo jest z modą. To, co nosimy, jest kwestią tego, w jakim środowisku przebywamy. Moda wysoka to podniesienie poprzeczki ponad to, czego „wymaga” od nas kontekst społeczny. Analizując modę w aspekcie kulturowości, staram się tworzyć kolekcję w oparciu o zapotrzebowanie społeczeństwa, jednocześnie podnosząc poziom moich produktów do tzw. high fashion.

 

Torebka jest sztuk-

Uczestniczy Pani w realizacji komercyjnych sesji ślubnych, a także sesji zdjęciowych dla czasopism i portali internetowych. Zajmuje się Pani również stylizacją pokazów mody. Skąd czerpie Pani inspiracje?

– Inspiracje są wszędzie i są wszystkim. Wystarczy tylko uruchomić wyobraźnię.

Jakie tematy porusza Pani podczas szkoleń z zakresu kreacji wizerunku, które organizuje Pani zarówno dla firm, jak i osób prywatnych?

– Jeżeli szkolenie przeprowadzam dla firm i dotyczy zakresu biznesowego dress codu poza przedstawieniem norm i specyfikacji takiego stroju staram się przekazać, jak istotnym zawodowo czynnikiem jest odbiór nas przez ubiór w środowisku, tutaj zazwyczaj korporacyjnym – zarówno jako pracowników, jak i szefów. W indywidualnych szkoleniach jest inaczej. Skupiam się na potrzebach danej osoby. Każda z tych postaci to indywidualność i zgodnie z jej charakterem przeprowadzam szkolenie. Bo to człowiek, jego wnętrze i osobowość sprawiają, że mówimy o „kreacji”, nie samo ubranie.

10013908_895427393832497_6306041886876520441_n

Czy Pani projekty można traktować jak dzieła sztuki użytkowej?

– Takie jest moje zamierzenie jako twórcy i tak mam nadzieję mój produkt jest odbierany.

Skąd wziął się pomysł na połączenie haute couture z prêt-à-porter?

– Haute couture jest tym dla mody prêt-à-porter, czym teatr dla telewizji. To wzniesienie się ponad codzienność w modzie, przy zachowaniu użytkowości produktu – połączenie niepołączonego – jest fascynujące. Uważam, że aby móc nazywać się projektantem, trzeba starać się przełamywać konwencję i starać się wyjść poza dotychczasowe ramy i szufladki. Polki poszukują w modzie unikatowości, cenią doskonałe wykonanie, na pewno docenią tworzenie torebek wyjątkowych, tworzonych hand made, ale nie jak zazwyczaj na rynku z materiałów recyklingowych, ale z skór, jedwabi i atłasów od najlepszych dostawców.
Pomysł połączenia haute couture z prêt-à-porter powstał również z potrzeby stworzenia linii toreb z luksusowych materiałów, tworzonych w pojedynczych egzemplarzach, ale dostępnych nie tylko dla największych sław, ale dla każdej kobiety ceniącej ekskluzywny produkt. Dlatego „na każdą kobietę jest jakiś Kruczek”!

Na czym polega usługa personalizacji torebek?

– Przed wszystkim na rozmowie z klientką. O jej marzeniach i potrzebach. Wspólnie tworzymy jedyny egzemplarz na świecie.

10561597_891568657551704_7184380412034897442_n

Jakie modele torebek proponuje Pani na sezon wiosna-lato 2015?

– W tym sezonie stawiam na geometryczne formy i skóry z połyskiem. Ten trend to must have sezonu. Proponuję również połączenie skóry z koronką i nie zapominam o wnętrzu torebek – w mojej kolekcji podszewki i organizacja wnętrza torebki to jeden z priorytetów! Zgodnie z założeniem marki – te modele nie powtórzą się w kolejnych kolekcjach z tych samych materiałów, czy w dokładnie takich samych odsłonach. Dzięki temu każdy kruczek jest jedyny w swoim rodzaju!

Rozmawiała: Dagmara Nawratek