Zostań członkiem

Otrzymuj najlepsze oferty i aktualizacje dotyczące Magazynu LBQ.

― Reklama ―

spot_img

Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich

Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować...
Strona głównaRozmaitościNowa ustawa o kredycie hipotecznym już wkrótce

Nowa ustawa o kredycie hipotecznym już wkrótce

22 lipca wejdzie w życie nowa ustawa dot. kredytu hipotecznego. Zmiany mają na celu zwiększyć bezpieczeństwo klientów i nakazują bardziej przejrzyste przedstawianie ofert przez banki. Na czym polegają reformy i jakie punkty budzą wątpliwości? Czy nowe przepisy uderzą w branżę deweloperską?

 

Wyższe marże

Zgodnie z analizą Open Finance banki przeciętnie deklarują poziom marż na ok. 2,1%. W porównaniu z marcem jest to 0,1% wzrost. Ten niewielki procent przekłada się na dodatkowe koszty kredytobiorców i wcale nie musi oznaczać końca podwyżek.

– Cena kredytów hipotecznych rośnie, ponieważ planowane jest wejście w życie ustawy o kredycie hipotecznym i nadzorze nad pośrednikami – wyjaśnia Piotr Kijanka, dyrektor ds. Sprzedaży i Marketingu w Grupie Deweloperskiej Geo. – Nowe przepisy nakładają na banki dodatkowe obowiązki, co z ich punktu widzenia jest kosztowne. Oferty przedstawiane przez bank będą musiały być jeszcze bardziej przejrzyste – dodaje.

Kredyt w 3 tygodnie
Zgodnie z nowymi przepisami, instytucja finansowa ma 21 dni na wydanie decyzji, a odmowa udzielenia kredytu mieszkaniowego będzie musiała być przez nią uzasadniona. Decyzja kredytowa jest wiążąca przez co najmniej 14 dni. Nawet po zawarciu umowy o kredyt hipoteczny konsument nadal będzie mógł skorzystać z lepszych ofert, gdyż ustawodawca umożliwił mu odstąpienie od umowy bez podania przyczyny w terminie 2 tygodni od jej zawarcia.

– To znacznie usprawni cały proces, ponieważ do tej pory analiza kredytowa mogła trwać niekiedy nawet kilka miesięcy – tłumaczy Piotr Kijanka. – Każdy jej etap mógł wydłużyć cały proces, jeżeli zostały zauważone braki i nieścisłości. Po zmianach w przepisach, każdy wnioskodawca będzie miał 2 tygodnie, żeby przeanalizować dokładnie warunki umowy i porównać je z ofertami innych banków – dodaje.

Największe emocje budzi jednak procedura restrukturyzacji. W przypadku, gdy kredytobiorca zwleka z zapłatą kolejnych rat, bank nie tylko wzywa do uregulowania zobowiązań, ale także daje 2 tygodnie na ewentualny wniosek o restrukturyzację. Jeżeli bank nie przyjmie proponowanego sposobu regulacji należności, dłużnik ma 6 miesięcy, aby sprzedać mieszkanie, a jeśli pieniądze ze sprzedaży nie wystarczą na spłatę długu, bank może żądać spłaty pozostałości, ale w sposób dostosowany do sytuacji kredytobiorcy.

Deweloper jako pośrednik?

Na baczności muszą się mieć nie tylko banki czy pośrednicy kredytowi, ale również deweloperzy i wszelkie podmioty, które w jakikolwiek sposób przedstawiają oferty kredytów hipotecznych klientom.

– W rozumieniu ustawy wykonywaniem czynności pośrednictwa kredytowego będzie udzielanie jakichkolwiek informacji dotyczących kredytów mieszkaniowych. O ile oczywiście wiązać się to będzie z gratyfikacją finansową dla podmiotu dokonującego tych czynności – mówi ekspert z Grupy Deweloperskiej Geo.

Ustawa przewiduje także, że bank będzie mógł pobrać opłatę za wcześniejszą spłatę nie wyższą niż trzy procent, a po trzech latach od zaciągnięcia kredytu będzie możliwa jego spłata bez żadnych dodatkowych kosztów.
Szereg nowych regulacji będzie dotyczyć wielu podmiotów, które są powiązane z kredytem mieszkaniowym.

Zmiany wejdą w życie już 22 lipca br.