W miarę jak coraz więcej Polaków kieruje swój kapitał na przegrzany rynek nieruchomości w Hiszpanii, Portugalia wyrasta na bardziej stabilną, przystępną cenowo i mniej zatłoczoną alternatywę. Jak donosi Fakt.pl, w 2024 roku Polacy zakupili w Hiszpanii aż 4300 nieruchomości – o 44% więcej niż rok wcześniej – co zmusiło hiszpańskie agencje do zatrudniania konsultantów mówiących po polsku.
Gdy hiszpański rynek staje się coraz droższy i bardziej nasycony, Portugalia jest już doskonale przygotowana na przyjęcie polskich inwestorów. W miastach takich jak Lizbona i Porto oraz w regionach Algarve i na Srebrnym Wybrzeżu biura nieruchomości i deweloperzy, tacy jak Home in Portugal, oferują pełną obsługę w języku polskim oraz usługi dostosowane do naszych realiów i oczekiwań.
Portugalia pozostaje przy tym mniej skomercjalizowaną i bardziej autentyczną alternatywą dla Hiszpanii. Stabilne ramy prawne, silna ochrona własności i przejrzyste regulacje zapewniają inwestorom bezpieczeństwo. Kraj ten oferuje nie tylko wysoką jakość życia i solidny potencjał inwestycyjny, ale także niższe koszty wejścia, mniejsze nasycenie rynku i bardziej elastyczne podejście do zagranicznych nabywców, także tych z Polski.
Konkurencyjne ceny, realne oszczędności
Finansowa przewaga Portugalii jest widoczna gołym okiem. Ceny nieruchomości w największych miastach i nadmorskich regionach Hiszpanii wzrosły znacząco. Na początku 2025 roku średnie stawki za m² wynosiły: 6200–7400 euro w Barcelonie, 5970 euro w Madrycie i blisko 5000 euro na Costa del Sol – gdzie w ciągu roku ceny skoczyły o 13%.
W Portugalii sytuacja wygląda inaczej. W Lizbonie średnia cena za m² to 5070 euro (od 4935 do 5718 euro), w Porto – 3540 euro (od 3126 do 3937 euro), a w Algarve – poniżej 4000 euro (przedział 3334–3533 euro według INE). Dla polskich kupujących oznacza to realne oszczędności: od 1000 do 1500 euro na każdym metrze kwadratowym, czyli nawet 100 000–150 000 euro mniej przy zakupie standardowego mieszkania o powierzchni 100 m² – bez kompromisów co do wartości czy potencjału wynajmu. (Źródła: INE Portugalia, Idealista, Global Property Guide, Spanish Property Insight, Confidencial Imobiliário)
Wyższe stopy zwrotu, niższe ryzyko
Atrakcyjne ceny to niejedyna przewaga Portugalii. Stopy zwrotu z najmu w tym kraju regularnie przewyższają te notowane w największych miastach Hiszpanii. W Lizbonie dochody brutto z najmu wynoszą 5,1%–6,8%, w Porto 5,9%–6,6%, a w niektórych częściach Algarve sięgają nawet 6,2% – zwłaszcza w rejonach atrakcyjnych dla najmu krótkoterminowego.
Dla porównania, w Hiszpanii – nawet w najlepszych lokalizacjach jak Madryt czy Barcelona – zyski z wynajmu zazwyczaj wynoszą 4,3%–4,7%, a w rejonach objętych regulacjami są jeszcze niższe. Przy wyższych zyskach i niższych kosztach zakupu Portugalia oferuje znacznie bardziej efektywny zwrot z kapitału – szczególnie atrakcyjny dla początkujących inwestorów lub tych, którzy finansują zakup kredytem.
(Źródła: Numbeo, Idealista, Global Property Guide)
Mniejsze nasycenie, większy potencjał
Natężenie ruchu turystycznego ma bezpośrednie przełożenie na rynek nieruchomości – szczególnie w segmencie najmu krótkoterminowego i inwestycji zagranicznych. W 2023 roku Hiszpanię odwiedziło 87 milionów turystów, co czyni ją drugim najczęściej odwiedzanym krajem świata. Portugalia, choć osiągnęła rekord, przyjęła w tym samym czasie „zaledwie” 31 milionów – ponad dwukrotnie mniej.
To przekłada się na presję inwestycyjną. W Hiszpanii, zwłaszcza w regionach takich jak Alicante czy Malaga, obcokrajowcy odpowiadają za ponad 25% transakcji na rynku nieruchomości. Wysoki udział inwestorów zagranicznych winduje ceny, obciąża infrastrukturę i coraz częściej wywołuje negatywne reakcje lokalnych społeczności. W Portugalii udział ten jest znacznie niższy – poniżej 15% w większości regionów, a w popularnym Algarve wynosi około 10–12%.
Ceny nieruchomości w Portugalii rosną dynamicznie, ale stabilnie: od 2010 roku wzrosły o 96,2% w skali kraju, o 110% w Lizbonie i o 97% w Algarve. To świadczy o długoterminowym wzroście wartości bez oznak spekulacyjnej bańki, jakie obserwujemy na bardziej przegrzanych rynkach.
Strategiczne inwestycje w strefach ZDT
Portugalskie Strefy Turystyki i Rozwoju Urbanistycznego (ZDT – Zonas de Desenvolvimento Turístico) oferują uproszczone procedury planistyczne, ulgi podatkowe oraz priorytetowy dostęp do atrakcyjnych lokalizacji w pobliżu Lizbony i Porto – takich jak Seixal, Alcochete czy Vila Nova de Gaia. To oficjalnie wyznaczone obszary przeznaczone na rozwój turystyki i rynku nieruchomości, które zapewniają jasność prawną, sprawne procedury administracyjne oraz długofalowe wsparcie ze strony państwa.
To wyraźny kontrast wobec Hiszpanii, gdzie krajobraz prawny staje się mniej przewidywalny. W kluczowych regionach – takich jak Barcelona, Walencja czy Majorka – wprowadzono surowe ograniczenia dotyczące wynajmu krótkoterminowego i limity licencyjne. Dodatkowo problemy takie jak nielegalne zajmowanie lokali czy przewlekłe procedury eksmisyjne generują istotne ryzyko dla zagranicznych inwestorów.
W Portugalii strefy ZDT oferują bezpieczne, przejrzyste i dobrze uregulowane środowisko inwestycyjne – łącząc potencjał wzrostu z przewidywalnością prawną. Dla polskich inwestorów szukających spokoju ducha i stabilnych warunków działania, to kolejny argument przemawiający za tym, że Portugalia jest po prostu rozsądniejszym wyborem.
Styl życia bez kompromisów
Portugalia regularnie plasuje się w czołówce najlepszych miejsc do życia w Europie – i to nie tylko z perspektywy inwestorów. Ponad 300 słonecznych dni w Algarve, niski poziom przestępczości, doskonała opieka zdrowotna i czyste powietrze sprawiają, że kraj ten oferuje komfortowe i zdrowe warunki życia.
W odróżnieniu od zatłoczonych hiszpańskich kurortów, Portugalia zachowuje swoją autentyczność i spokojniejsze tempo życia – idealne dla cyfrowych nomadów, wcześniejszych emerytów i osób szukających drugiego domu lub miejsca, by osiąść na stałe.
Okno możliwości jest wciąż otwarte
W 2025 roku Portugalia wyróżnia się jako jeden z najbardziej obiecujących kierunków inwestycyjnych w Europie – łącząc długofalową opłacalność, wysoką jakość życia i bezpieczeństwo prawne. Dzięki niższym cenom, wyższym zyskom z najmu, przejrzystym przepisom i pełnemu wsparciu w języku polskim, Portugalia nie jest już tylko alternatywą dla Hiszpanii – to po prostu lepszy wybór.
Rynek hiszpański jest już przepełniony. Portugalia wciąż pozostaje otwarta – przynajmniej na razie.
***
Home in Portugal
Jako agencja nieruchomości, Home in Portugal jest częścią Libertas Group – uznanej firmy działającej w portugalskim sektorze nieruchomości, posiadającej ponad trzydziestoletnie doświadczenie. Grupa koncentruje swoją działalność głównie na obszarach przybrzeżnych, takich jak Lizbona, Alcochete, Seixal, Albufeira, Lagoa i Faro. Od początku istnienia Libertas stawia na dostarczanie wysokiej jakości rozwiązań budowlanych, doskonałej obsługi klienta oraz promowanie idei zrównoważonego rozwoju. Jest jedynym deweloperem nieruchomości w Portugalii, który od 2008 roku posiada certyfikat środowiskowy ISO 14001, co potwierdza jej zaangażowanie w działania proekologiczne. Większość projektów realizowanych przez Libertas od 2010 roku otrzymała ocenę A lub A+ w zakresie efektywności energetycznej i została wyposażona w system zarządzania wodą AQUA+. Dzięki temu firma przyczyniła się do redukcji emisji tysięcy ton CO₂ oraz oszczędności setek tysięcy litrów wody na przestrzeni ostatnich lat. Oprócz działalności deweloperskiej Libertas Group zarządza również obiektami hotelowymi pod marką „StayUpon”. Firma oferuje kompleksowe, zintegrowane rozwiązania „pod klucz”, które odpowiadają na różnorodne potrzeby architektoniczne, budowlane i promocyjne – zarówno w przypadku nowych inwestycji, jak i renowacji istniejących nieruchomości.