lederboard

Przedsiębiorcy szukają sposobów na obniżenie rachunków za energię. Na co uważać?

Od początku roku przedsiębiorcy muszą mierzyć się z coraz wyższymi kosztami zużycia prądu w firmach. Za podwyżki odpowiada m.in. opłata mocowa, ale i wzrost cen energii na giełdzie spowodowany przede wszystkim coraz większymi kosztami uprawnień do emisji CO2. Właściciele firm, szykując się na początek energochłonnego sezonu zimowego, szukają więc rozwiązań pozwalających na uzyskanie oszczędności w tej kwestii. Jedną z opcji jest zmiana sprzedawcy energii i wynegocjowanie korzystniejszych warunków umowy.

 

 

Przedsiębiorcy mają wybór i z niego korzystają

Od początku 2021 r. zmiany sprzedawcy energii dokonało 22 tys. odbiorców, w tym prawie 5 tys. klientów biznesowych – dane Urzędu Regulacji Energetyki. Dla porównania, w poprzednim półroczu zdecydowało się na to jedynie 1889 przedsiębiorców. Rok do roku odnotowano natomiast wzrost na poziomie 5%.

Z danych Axpo Polska wynika jednak, że największy ruch klientów biznesowych na rynku dopiero przed nami. W ciągu ostatnich trzech lat, to w ostatnim kwartale spółka podpisywała najwięcej umów z nowymi klientami. Ich odsetek stanowił 1/3 wszystkich zawieranych w tym czasie kontraktów.

Przedsiębiorcy wiedzą, że miana sprzedawcy może przynieść im wiele korzyści, dlatego coraz chętniej się na to decydują. Przestrzegamy jednak, by przed podpisaniem umowy z nową spółką, bardzo dokładnie przeczytać wszystkie zapisy. Na bieżąco monitorujemy rynek energii i widzimy, że sprzedawcy zabezpieczają się, wprowadzając m.in. możliwość zmiany cen z trakcie obowiązywania umowy. Jest to szczególnie niekorzystne dla firm, które planują budżety z dużym wyprzedzeniem i nie mogą pozwolić sobie na tego typu niespodzianki – dodaje Katarzyna Bienias, Członek Zarządu, Dyrektor sprzedaży w segmencie MŚP w Axpo Polska

Obecnie przedsiębiorcy mają możliwość dokonania zmiany sprzedawcy energii także online, bez wychodzenia z domu. Jednak ułatwienie procesu nie zwalnia z konieczności dokładnego zapoznania się z umową. Eksperci wskazują cztery podstawowe zapisy, na które przedsiębiorca powinien zwrócić uwagę.

4 niekorzystne dla klienta zapisy w umowie na sprzedaż energii:

  1. Waloryzacja jednostkowych cen energii elektrycznej –Niektóre spółki obrotu energią w trakcie obowiązywania umowy dopuszczają możliwość podniesienia klientom cen energii zgodnie ze wskaźnikiem inflacji towarów i usług konsumpcyjnych. Obecnie inflacja osiąga rekordowe wartości, co przy takim zapisie w umowie przełożyłoby się na spore wzrosty kosztów prądu w firmie.
  2. Zmiana jednostkowych cen energii elektrycznej o równowartość różnicy w cenach kontraktów BASE_Y – Przy tego typu zapisie w umowie cena może ulec zmianie, gdy wzrosną także ceny na Towarowej Giełdzie Energii. Obecnie na rynku obserwowane są ciągłe ich podwyżki przez coraz większe koszty uprawnień do emisji CO2. Od początku roku ceny BASE wzrosły już o 46%. Przedsiębiorca powinien wybierać takie umowy, które gwarantują mu niezmienność cen, bez względu na wahania cen na TGE.
  3. Cena energii zależna od zmiany wolumenu zużycia – Jeżeli w umowie znajdzie się podobny zapis, to przedsiębiorca musi się liczyć z możliwością podniesienia cen prądu przez sprzedawcę, gdy zużycie energii ulegnie zmianie. W firmach zdarzają się okresy, kiedy zapotrzebowanie na energię jest mniejsze, przedsiębiorca nie powinien ponosić z tego tytułu dodatkowych kosztów.
  4. Możliwość przeniesienia praw i obowiązków na inny podmiot – Ten zapis oznacza, że spółka obrotu energią ma możliwość przekazania danego klienta innej spółce bez jego zgody. W takiej sytuacji przedsiębiorca może mieć trudności z dochodzeniem swoich praw, np. ze składaniem reklamacji.

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Akceptuję zasady Polityki prywatności