Zostań członkiem

Otrzymuj najlepsze oferty i aktualizacje dotyczące Magazynu LBQ.

― Reklama ―

spot_img

TSUE wyda kluczowy wyrok w sprawie sankcji kredytu darmowego

Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej już 13 lutego 2025 roku ogłosi wyrok w sprawie C-472/23 dotyczącej sankcji kredytu darmowego. Będzie to pierwszy wyrok TSUE w...
Strona głównaPrawoŚwiadomość prawna Polaków jest wciąż niewielka. Większość zbyt późno zasięga porady prawnika...

Świadomość prawna Polaków jest wciąż niewielka. Większość zbyt późno zasięga porady prawnika w obawie przed kosztami

– Prawa nie należy się obawiać, a kontakt z prawnikiem, adwokatem lub radcą prawnym nie jest niczym strasznym – mówi Michał Miller, adwokat i jeden z pomysłodawców akcji „Prawo bez strachu”. Badania pokazują, że świadomość prawna Polaków jest niewielka, a tylko co piąty decyduje się odpłatnie skonsultować swój problem z prawnikiem. Często w obawie przed wysokimi kosztami osoby w kłopotach zwlekają z wizytą u adwokata. Często jednak to zwłoka i próba samodzielnego poradzenia sobie z problemem prowadzą do wyższych wydatków, np. w wyniku przegranej sprawy.

 

 

– Pomysł na kampanię „Prawo bez strachu” zrodził się w wyniku obserwacji zwyczajów, które panują w Stanach Zjednoczonych. Tam bardzo popularne są spotkania klienta z adwokatem umawiane poza kancelarią, np. w restauracji, co niweluje dystans i zmniejsza obawy ze strony klienta. Chcemy wyjść do ludzi, którzy obawiają się przyjścia do kancelarii, adwokata, spotkać się w restauracji, w luźnej atmosferze i omówić kwestie prawne, ale bez zobowiązania do podjęcia współpracy – tłumaczy w rozmowie z agencją Newseria Biznes Michał Miller z Kancelarii E i M Miller Adwokaci.

Celem kampanii „Prawo bez strachu” jest zmiana podejścia społeczeństwa do korzystania z pomocy prawnej, co wciąż jest często uważane za powód do wstydu. Chodzi o to, aby ludzie przestali obawiać się kwestii prawnych i spotkania z adwokatem, co jest od razu utożsamiane z sądami czy kancelariami. Dlatego też prawnicy, inicjatorzy kampanii, planują co tydzień w restauracji organizować spotkania, podczas których będą omawiać najbardziej powszechne problemy prawne.

– Chcemy pokazać, że kontakt z prawnikiem, adwokatem czy radcą prawnym to nie jest nic strasznego i nie trzeba się go obawiać, bo może przynieść tylko korzyści – dodaje adwokat. – Świadomość prawna społeczeństwa cały czas rośnie i ludzie dostrzegają potrzebę korzystania z profesjonalnej pomocy prawnej. Możemy zauważyć, że im młodsze osoby, tym chętniej zgłaszają się do prawników. Jednak ten odsetek jest cały czas za mały. W Europie Zachodniej czy USA wygląda to zdecydowanie lepiej.

Badanie „Świadomość prawna Polaków”, przeprowadzone w ramach kampanii informacyjnej „Adwokat w każdym przypadku” organizowanej przez Naczelną Radę Adwokacką, pokazało, że Polacy najczęściej czerpią informacje o prawie z internetu. 43 proc. badanych wskazało na specjalistyczne serwisy i portale. Na drugim miejscu znalazły się fora internetowe – 37 proc. Polaków poszukuje informacji właśnie w ten sposób, a 36 proc. uznaje je za wiarygodne. Więcej niż co czwarty ankietowany poszukuje porady u znajomych lub rodziny, a tylko co piąty decyduje się na kontakt z prawnikiem i jest gotowy za to zapłacić.

– Z naszego doświadczenia wynika, że zazwyczaj ludzie korzystają z porad prawników dopiero wtedy, kiedy problem jest bardzo poważny i sami nie potrafią sobie z nim poradzić. To błąd, bo wczesne rozpoznanie sprawy daje szansę, aby szybciej uporać się z problemem i uzyskać dużo lepszy efekt – zaznacza Michał Miller.

Jak informuje, Polacy najczęściej zgłaszają się do prawników z problemami rodzinnymi dotyczącymi rozwodów, spadków czy alimentów. Potwierdzają to wyniki badań. W przypadku konsultacji ze specjalistą respondenci badania „Świadomość prawna Polaków” jako powód wizyty najczęściej wskazywali sprawy spadkowe. Wymieniło je 32 proc. osób, które w ciągu ostatnich pięciu lat zdecydowały się na wizytę u prawnika. Na kolejnych miejscach znalazły się kwestie związane z nieruchomościami (24 proc.), sprawy rodzinne (20 proc.), pomoc przy analizie i zrozumieniu dokumentów (18 proc.) oraz konsultacje w zakresie zatrudnienia (17 proc.).

– Specjalizuję się w prawie odszkodowawczym – to też jest dziedzina, która coraz szybciej się rozwija, bo coraz więcej ludzi spotyka się z problemami niewłaściwego leczenia lub wypadków przy pracy – zauważa adwokat z Kancelarii E i M Miller Adwokaci..

Jego zdaniem główną barierą, która powstrzymuje ludzi przed udaniem się po profesjonalną pomoc prawną, jest cena. Wielu obawia się, że wizyta u adwokata czy radcy prawnego będzie się wiązała z dużymi kosztami, dlatego liczą, że sprawę uda im się załatwić samodzielnie.

– Często prowadzi to do wprost odwrotnego efektu, bo postępowanie się przedłuża, a i tak w pewnym momencie pomoc prawnika jest konieczna. Jeśli jest zbyt późno, to często nie można już osiągnąć takiego efektu, który byłby w pełni zadowalający – zaznacza Michał Miller.