31 października obchodzimy Światowy Dzień Oszczędzania – święto, które w czasach wysokiej inflacji i niepewności gospodarczej nabiera szczególnego znaczenia. Eksperci Goldsaver i Goldenmark podkreślają, że oszczędzanie to nie luksus, ale podstawowy element finansowego bezpieczeństwa, a złoto – w długim terminie – pozostaje jednym z najskuteczniejszych sposobów na ochronę wartości pieniędzy.
Światowy Dzień Oszczędzania obchodzony jest 31 października i ma już stuletnią tradycję. Po raz pierwszy ustanowiono go w 1924 roku podczas Międzynarodowej Konferencji Kas Oszczędnościowych w Mediolanie, w czasach, gdy Europa podnosiła się po I wojnie światowej.
Celem tego dnia było promowanie idei systematycznego odkładania pieniędzy i budowania bezpieczeństwa finansowego rodzin, a także odbudowa zaufania do instytucji finansowych.
Choć od tamtej pory świat się diametralnie zmienił, przesłanie Światowego Dnia Oszczędzania pozostaje aktualne. Dziś, w dobie inflacji, niepewności gospodarczej i cyfrowych form płatności, temat mądrego gospodarowania pieniędzmi znów zyskuje na znaczeniu – także w Polsce.
Oszczędzanie – codzienny nawyk, nie od święta
Eksperci podkreślają, że skuteczne oszczędzanie nie wymaga dużych kwot, lecz systematyczności. A przypadający na 31 października Światowy Dzień Oszczędzania to świetny moment, by zacząć część swoich pieniędzy lokować w aktywach, które pozwolą zadbać o bezpieczną przyszłość finansową.
– Wielu Polaków wciąż myśli o oszczędzaniu w kategoriach odkładania “resztek” z pensji. Tymczasem kluczem jest odwrotna logika – najpierw odkładamy, a dopiero potem wydajemy. To może być 50, 100 zł miesięcznie, ale regularnie. Złoto świetnie się w ten model wpisuje, bo jego zakup to jednocześnie forma oszczędzania i inwestowania – wyjaśnia Marta Dębska, ekspertka Goldsaver i Goldenmark.
Złoty Planer: jak Polacy oszczędzają w złocie?
Nowa funkcja w sklepie Goldsaver.pl – Złoty Planer – pozwala użytkownikom określić, ile chcą regularnie odkładać w złocie i jaki cel chcą w ten sposób osiągnąć. Pierwsze dane z tego narzędzia pokazują ciekawy obraz oszczędzających Polaków.
Najwięcej osób – blisko 20% – zadeklarowało, że co miesiąc przeznacza na zakup złota 500 zł, a niemal tyle samo (niecałe 19%) zaczyna swoją przygodę z oszczędzaniem od 100 zł miesięcznie. Coraz więcej osób decyduje się też na wyższe kwoty: ponad 8% respondentów wskazało 1000 zł miesięcznie, a około 5% – 200 zł. Symboliczny, ale istotny udział mają także najmniejsze kwoty, jak 50 zł miesięcznie, które w Goldsaverze pozwalają rozpocząć budowę własnej sztabki złota „po kawałku”.
– To pokazuje, że oszczędzanie w złocie przestaje być domeną zamożnych inwestorów. Dzięki Goldsaverowi złoto staje się dostępne dla każdego – także dla osób, które dopiero zaczynają budować kapitał i chcą odkładać małe, ale regularne kwoty – komentuje Michał Tekliński, ekspert Goldsaver i Goldenmark.
Równie ciekawe są dane dotyczące celów, jakie użytkownicy stawiają sobie w Złotym Planerze. Najwięcej osób chce uzbierać 1 uncję złota (31,1 g) – tak zadeklarowało ponad 15% użytkowników. Wysokie miejsce zajmują też cele o większej skali: 5 i 10 uncji, które razem stanowią ponad 14% wszystkich planów. Zdarzają się jednak także ambitne deklaracje – niektórzy użytkownicy chcą uzbierać nawet 100 uncji, czyli równowartość kilku kilogramów złota.
– Te dane pokazują, że Polacy coraz częściej myślą o złocie długoterminowo – nie tylko jako o formie zabezpieczenia oszczędności, ale jako o realnym sposobie budowy kapitału. Złoty Planer pomaga im zobaczyć, że nawet niewielkie, systematyczne kwoty prowadzą do konkretnego, fizycznego celu – własnej sztabki lub monety – dodaje Tekliński.
Oszczędzamy na “czarną godzinę”, a czasem nawet “dla zabawy”
Dane ze Złotego Planera pokazują również, na jakie cele Polacy odkładają w złocie. Najczęściej wskazywanym powodem jest budowa finansowej poduszki bezpieczeństwa – taki cel wybrało aż 32% użytkowników. Na kolejnych miejscach znalazły się: „na czarną godzinę” (15,7% odpowiedzi), oszczędzanie na emeryturę (13,6% osób) oraz dla dzieci (niemal 12% wskazań).
– Złoto to bardzo „ludzki” instrument finansowy – namacalny, intuicyjny i odporny na wahania nastrojów rynkowych. Z danych Złotego Planera widać, że Polacy coraz częściej traktują je nie jako spekulację, lecz jako sposób na spokojne, odpowiedzialne budowanie bezpieczeństwa – dla siebie i najbliższych – podkreśla Michał Tekliński z Goldsavera.
Złoto coraz częściej postrzegane jest więc nie tylko jako forma inwestycji, lecz jako stabilne i odporne na inflację zabezpieczenie codziennych oszczędności. Użytkownicy Goldsavera chętnie nadają też swoim planom bardziej osobisty charakter – wśród mniej licznych, ale barwnych odpowiedzi pojawiały się cele takie jak „na dom”, „samochód”, „wesele” czy nawet „dla zabawy”.
Edukacja finansowa zaczyna się w domu i w szkole
Światowy Dzień Oszczędzania to także okazja, by przypomnieć, jak ważne jest uczenie dzieci i młodzieży odpowiedzialnego podejścia do pieniędzy.
– Finanse osobiste to jedna z tych dziedzin, których uczymy się przez całe życie, a jednak rzadko w szkole. Dlatego tak ważne jest, by o pieniądzach rozmawiać z dziećmi otwarcie – nie jako o temacie tabu, ale jako o narzędziu do realizacji celów i marzeń – mówi Marta Andrejków, prezes Fundacji Goldenmark.
Fundacja od kilku lat prowadzi w szkołach w całej Polsce warsztaty dla dzieci i młodzieży, w tym również z zakresu edukacji ekonomicznej i świadomego zarządzania finansami.
– W ramach naszych zajęć dzieci dowiadują się, czym różni się oszczędzanie od inwestowania i dlaczego warto planować swoje wydatki. Kiedy młody człowiek zrozumie wartość pieniądza, łatwiej będzie mu w dorosłym życiu podejmować mądre decyzje finansowe – dodaje Andrejków.
Eksperci podkreślają, że złoto może być także doskonałym narzędziem edukacyjnym. I to nie tylko w kontekście oszczędzania.
– To aktywo, które wymaga cierpliwości. Nie daje natychmiastowych efektów, ale pokazuje, że prawdziwa wartość budowana jest z czasem. Właśnie tego warto uczyć najmłodszych – że sukces finansowy to nie kwestia szczęścia, tylko regularności i planowania – podsumowuje Michał Tekliński, ekspert rynku złota Goldsaver i Goldenmark.
***
O Goldsaver.pl
Goldsaver.pl to pierwszy w Polsce sklep internetowy, który pozwala kupować fizyczne złoto „po kawałku” – już od 50 zł. Każda wpłata oznacza natychmiastowy zakup złota, a po uzbieraniu 1 uncji (31,1 g) klient może odebrać sztabkę lub monetę w salonie Goldenmark, paczkomacie lub kurierem.
Za marką Goldsaver stoi – należący do tej samej grupy kapitałowej – Goldenmark, czyli wiodący na polskim rynku dystrybutor metali szlachetnych, posiadający 24 salony premium w największych miastach, który w ciągu 15 lat działalności dostarczył Polakom ponad 600 tys. uncji, czyli około 20 ton fizycznego złota.
O Fundacji Goldenmark
Fundacja Goldenmark zwraca uwagę najmłodszych na piękno, wartości estetyczne, intelektualne i emocjonalne, których nośnikami są sztuka, literatura oraz wyjątkowe przedmioty. Stawia sobie za cel kształtowanie wrażliwości związanej z obcowaniem z tymi ponadpokoleniowymi wartościami, w kontrze do świata wirtualnego.
W ostatnim czasie Fundacja poszerzyła swoją działalność o edukację finansową dzieci i młodzieży, organizując warsztaty w szkołach i placówkach edukacyjnych. Ich celem jest rozwijanie świadomości ekonomicznej najmłodszych, uczenie odpowiedzialnego podejścia do pieniędzy oraz pokazanie, że mądre oszczędzanie to forma troski o przyszłość.