lederboard

Uwaga przedsiębiorcy: będą duże zmiany w prawie celnym


1 maja 2016 r. ma wejść w życie Unijny Kodeks Celny (UKC). Oznacza to istotne zmiany dla przedsiębiorców zaangażowanych w handel zagraniczny i producentów korzystających z procedur celnych, np. w procesie uszlachetniania (czyli przerobu towarów, produkcji z importowanych komponentów wysyłanej poza UE). Przedsiębiorcy już dziś powinni zacząć przygotowania do zmian – przestrzega firma doradcza EY.

 

Pomimo iż termin jest bliski, nie ma jeszcze wszystkich aktów prawnych, które wskazałyby przedsiębiorcom, jak mają się przygotować do nadchodzących zmian – alarmuje EY w informacji prasowej, opublikowanej 29 grudnia.

Według EY, głównym założeniem nowych przepisów celnych jest funkcjonowanie handlu i procedur w systemie elektronicznym – komunikacja pomiędzy przedsiębiorcami a organami celnymi (deklaracje, zgłoszenia etc.) ma się odbywać całkowicie za pomocą elektronicznych systemów. To wymaga prac przygotowawczych po stronie administracji celnych państw – dlatego harmonogram rozpoczęcia stosowania poszczególnych systemów został ustalony w perspektywie do 2020 r.

„Co ważne, żaden z nowych systemów nie zacznie funkcjonować od 1 maja. Dlatego potrzebne jest wprowadzenie przepisów przejściowych. Prace nad rozporządzeniem wciąż trwają, a jego publikacja planowana jest na luty 2016 r. W rezultacie od ukazania się wszystkich istotnych aktów prawnych przedsiębiorcom pozostanie bardzo niewiele czasu na przygotowania” – podkreśliła cytowana w informacji Dorota Pokrop, dyrektor w Dziale Doradztwa Podatkowego EY.

Jak wynika z analizy sporządzonej przez EY, zmiany, które wejdą w życie od maja 2016 r., w najmniejszym stopniu dotkną przedsiębiorców, którzy mają status upoważnionego przedsiębiorcy AEO (Authorised Economic Operator). Chodzi o firmy, który przeszły trudny okres przygotowawczy, uzyskały świadectwo i już teraz korzystają z uproszczeń w trakcie kontroli celnej.

„Po wprowadzeniu zmian przedsiębiorcy, którzy mają status AEO, będą mogli korzystać z wielu ułatwień niedostępnych dla innych firm, takich jak na przykład samoobsługa celna czy odprawa scentralizowana. Niektóre z kryteriów sprawdzanych w procesie przyznawania świadectwa mają być także badane przy przyznawaniu pozwoleń celnych w szczególności w zakresie wszelkich pozostałych ułatwień i uproszczeń” – zaznaczyła w komunikacie Marta Kolbusz-Nowak, starszy konsultant w Dziale Doradztwa Podatkowego EY.

„Niewątpliwie zatem warto będzie posiadać status AEO w świecie nowych regulacji celnych – korzyści płynące z tej instytucji będą znacznie większe niż dziś. Dlatego już teraz warto ubiegać się o ten status” – dodała Kolbusz-Nowak.

Nowe przepisy będą dotyczyć m.in. systemu zabezpieczeń (które mają być obligatoryjne) i procedur celnych (których klasyfikacja i zasady funkcjonowania się zmienią), a także ustalania wartości celnej – przypomniała w komunikacie EY.

pixabay362877_1920

„Na przykład firmy, które dziś korzystają z procedur gospodarczych (np. uszlachetniania czynnego, przetwarzania pod kontrolą celną) bez konieczności składania zabezpieczenia (np. w formie gwarancji bankowej), w przyszłości będą zobowiązane takie zabezpieczenie złożyć” – wyjaśniła Marta Kolbusz-Nowak.

Dorota Prokop podkreśliła zaś, że „z pewnością wpłynie to na ich sytuację finansową, bo koszty korzystania z procedur wzrosną. Co więcej, kwota zabezpieczenia będzie liczona na podstawie całego potencjalnego długu celnego”.

„Przykładowo uszlachetnianie jest często stosowane przez firmy produkcyjne importujące komponenty do produkcji spoza UE, które sprzedają finalne towary poza Unię. Nie płacą one cła od importowanych komponentów i może nadal tak będzie, ale zakładając wartość importu do procedury na 50 mln zł i stawkę celną 6%, trzeba będzie ustalić zabezpieczenie generalne na poziomie 3 mln zł. Zatem o ile stosowanie procedury uszlachetniania do tej pory pozwalało na wysokie oszczędności dla takich firm, obowiązek złożenia zabezpieczenia może znacznie zmniejszyć ich skalę. Jeśli jednak podejmiemy działania z wyprzedzeniem, możemy te koszty ograniczyć lub ich uniknąć na pewien czas, a może nawet na stałe” – zaznaczyła Prokop.

Według ekspertów EY, każdy przedsiębiorca dokonujący operacji celnych powinien już teraz dokonać ich przeglądu pod kątem zmian, które mogą go dotknąć w niedalekiej przyszłości, aby dobrze się do nich przygotować oraz podjąć działania niezbędne do tego, by wejście w nowy system przebiegło bez problemów.

Służba Celna będzie prowadzić działania mające na celu wsparcie przedsiębiorców w dostosowaniu się do nowych przepisów, ale większość z nich ma być podejmowana po opublikowaniu wszystkich aktów prawnych, czyli najwcześniej w lutym 2016 r. – zaznaczono w komunikacie.

EY jest światowym liderem rynku usług profesjonalnych obejmujących usługi audytorskie, doradztwo podatkowe, doradztwo biznesowe i doradztwo transakcyjne. EY w Polsce to ponad 1600 ekspertów pracujących w 6 biurach: w Warszawie, Katowicach, Krakowie, Łodzi, Poznaniu i Wrocławiu. Według Rankingu Audytorów „Rzeczpospolitej” i „Parkietu” w 2014 r. to największa firma świadcząca usługi profesjonalne w Polsce pod względem przychodów.

Zdjęcia: CC0 pixabay
(gm)

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Akceptuję zasady Polityki prywatności