Zostań członkiem

Otrzymuj najlepsze oferty i aktualizacje dotyczące Magazynu LBQ.

― Reklama ―

spot_img

Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich

Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować...
Strona głównaRozmaitościWiększy wkład własny zmieni rynek nieruchomości?

Większy wkład własny zmieni rynek nieruchomości?


Od stycznia zakup mieszkania na kredyt będzie możliwy po wpłaceniu zwiększonego, 20-procentowego wkładu własnego. Dowiedz się, co to oznacza dla kupujących oraz gdzie szukać ofert, w których wystarczy jedynie 10% środków własnych.

 

Jeszcze w 2013 roku niektóre banki udzielały 100-procentowego kredytu na zakup nieruchomości. Światowy kryzys finansowy, którego powodem było rozluźnienie standardów kredytowych i nadmierne zadłużenie części gospodarstw domowych, zmienił nastawienie Komisji Nadzoru Finansowego. Organ nadzorujący rynek finansowy w Polsce postawił wymóg pobierania wkładu własnego, który zmniejszy ryzyko i koszty kredytobiorcy.

– Zmiany wprowadzane są stopniowo – od 2014 roku minimalna wpłata musiała wynosić przynajmniej 5%, a od stycznia 2015 roku – 10%. W 2016 roku wzrosła do 15%, a 1 stycznia 2017 roku zostanie podwyższona do 20% – mówi Tomasz Wilczek, dyrektor generalny RED Real Estate Development. – Koniec roku jest więc ostatnią szansą na zakup nieruchomości z niższym wkładem własnym – dodaje.

Co zmieni podwyższenie wkładu własnego?

Zmiany wpłyną na to, jak dużo osób będzie stać na wzięcie kredytu. O ile teraz przy zakupie mieszkania za 300 tys. zł wystarczy 45 tys. zł, o tyle od stycznia będzie trzeba zgromadzić 60 tys. zł. Odkładając 1 tys. zł miesięcznie wymagany limit uzbieramy po pięciu latach, 2 tys. zł miesięcznie – po 2,5 roku, a 5 tys. zł miesięcznie po około roku.

– Zwiększony wkład własny to dość duży i niejednokrotnie nieosiągalny wydatek, szczególnie dla osób młodych, pragnących zakupić własne mieszkanie. Od stycznia zakup nieruchomości będzie niejednokrotnie wiązał się z wieloma wyrzeczeniami. Najmniej zamożni będę musieli myśleć o takiej inwestycji z wyprzedzeniem czasowym, a także nauczyć się oszczędzania – mówi Łukasz Pietura, doradca finansowy Expander.

Warto zachować czujność – niektóre banki proponują kredyty, które są objęte 10-procentowym wkładem własnym. Taka oferta będzie dostępna również w 2017 roku. Jak wylicza Expander niższy wkład własny wymagać będą: Alior Bank, Bank Pekao, BZ WBK, Deutsche Bank, Getin Noble Bank, mBank Hipoteczny i PKO BP.

– Takie banki są dodatkowo ubezpieczone od niskiego wkładu własnego. Ubezpieczenie zostaje spłacone przez klientów („z góry”, za cały okres albo w miesięcznych ratach) albo przez bank, który pokrywa wartość zabezpieczenia ze środków własnych – mówi Łukasz Pietura.

Uzyskanie kredytu przy niższym wkładzie własnym będzie nadal możliwe, gdy kredytobiorca przedstawi dodatkowe zabezpieczenie w formie blokady środków na rachunku bankowym lub poprzez zastaw na denominowanych w złotych dłużnych papierach wartościowych Skarbu Państwa lub NBP.

 

nowa-papiernia_wroclaw

 

Dłuższe oszczędzanie

Dobrym sposobem na zaoszczędzenie na mieszkaniu jest program Mieszkanie dla Młodych. Osoby bezdzietne mogą liczyć na 10-procentowe wsparcie właśnie z MdM. Klienci wychowujący jedno dziecko, mogą pokryć z niego 15%. Przy dwójce dzieci pomoc państwa zwiększa się do 20%, a trojgu i większej liczbie do 30%. Przeglądając oferty warto zwrócić uwagę co jeszcze można zyskać.

– Na osiedlu Alpha Park w Warszawie nowoczesna technologia (między innymi panele fotowoltaiczne, zbieranie wody deszczowej czy wentylacja hybrydowa), ułatwią życie, a przy okazji zredukują wpływ codziennego funkcjonowania na środowisko naturalne – za tym pójdą mniejsze koszty eksploatacji. Dodatkowo każde nasze mieszkanie ma dostęp do tarasu, balkonu lub ogródka – mówi Teresa Witkowska, dyrektor sprzedaży osiedla Alpha Park w Warszawie.

Mieszkania w MdM można kupić też w Poznaniu. Na osiedlu Red Park klientów przyciągają designerskie części wspólne, a także atrakcyjne widoki z 13-piętrowego budynku. – Klienci mają do dyspozycji różnorodne metraże gotowych mieszkań. To idealna propozycja dla osób, którym zależy na czasie i chcą jak najszybciej zamieszkać w swoich „czterech kątach” – mówi Roma Peczyńska, marketing manager poznańskiego Red Parku.

Zmiany nie wpłyną znacznie na rynek nieruchomości premium. Tutaj klienci często wpłacają większą część wartości inwestycji, a nawet całą kwotę. Deweloperzy oferujący soft lofty i apartamenty od początku inaczej przekonują do swojej oferty: – Proponujemy naszym klientom wygodny, oszczędny system płatności 10/90 – 10% wartości nieruchomości wpłacają po podpisaniu Umowy Deweloperskiej, a pozostałą część przy odbiorze kluczy. Prawdopodobnie taki system zyska również na znaczeniu w segmencie popularnym – mówi Ewa Skibińska, marketing manager Nowej Papierni Ultra Novej we Wrocławiu.

RED Real Estate Development – międzynarodowa firma deweloperska. Ma doświadczenie zdobyte na światowych rynkach. Zrealizowała wiele inwestycji komercyjnych i mieszkaniowych w Nowym Jorku, Bostonie, Chicago oraz Antwerpii. W Polsce jako deweloper działa z powodzeniem od 10 lat. Inwestuje w budynki mieszkalne i handlowe, obecnie prowadzi realizacje w Warszawie, Poznaniu i Wrocławiu, gdzie buduje nowe mieszkania i lofty. W warszawskiej dzielnicy Ursus firma wybudowała już 540 mieszkań, a obecnie rozpoczyna budowę drugiego etapu osiedla Alpha Park (87 mieszkań). Ponadto deweloper zrealizował m.in. osiedle Red Park w Poznaniu (265 mieszkań) i centrum handlowe Galeria Dębiec. We Wrocławiu powstało osiedle ekskluzywnych loftów Nowa Papiernia (130 loftów i wysokich mieszkań w poprzemysłowym klimacie), a obecnie planuje kolejny etap tej inwestycji. RED Real Estate Development to solidny i aktywny na polskim rynku deweloper. Do 2014 roku wybudował ponad 800 nowoczesnych mieszkań i prawie 2600 mkw. powierzchni usługowych.