Władysław Kosiniak-Kamysz: Nowe pomysły rządu uderzą w seniorów i najuboższych


Podatek od studni i rzek, podwyżka cen prądu o niemal 200 złotych rocznie, podwyżka cen leków. Te podwyżki zafundował nam właśnie rząd PiS. To również bardzo zła wiadomość dla osób o najniższych dochodach oraz emerytów i rencistów. Oznacza wzrost ubóstwa, zwiększenie bezrobocia, a także upadek tysięcy małych firm – mówi w wywiadzie Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL.

 

Zaczniemy może nietypowo, od pana wizerunku. Jest pan jednym z polityków cieszących się największych zaufaniem społecznym. Jakiś komentarz?

– Od momentu, gdy objąłem funkcję prezesa Polskiego Stronnictwa Ludowego, najwięcej uwagi poświęcam sprawom ludzi. Jesteśmy partią, która pracuje u podstaw, interesuje się losem obywateli i ich codziennymi problemami. Dlatego bardzo się cieszę, że te moje działania znajdują wyraz w rankingach zaufania. Ale chciałbym podkreślić, że najwięcej radości dają mi spotkania i rozmowy z ludźmi w różnych regionach Polski.

No właśnie, jest pan w trakcie objazdu kraju, 40 miast w 40 dni. Spotyka się pan z mieszkańcami miast i wsi. Co mówią ludzie?

– PSL proponuje pakiet ustaw społecznych, z których pierwsza to emerytura po 40 latach pracy. Zbieramy podpisy pod projektem tej ustawy, ponieważ jest to projekt obywatelski. Uważam, że każdy, kto przepracował 40 lat, powinien mieć prawo do przejścia na emeryturę. Podkreślam „prawo” – a nie „obowiązek.” Pomysł ten cieszy się dużym uznaniem społecznym. Projekt podpisują wszyscy – młodzi, rodzice, seniorzy. Spotykam się z powszechnymi wyrazami poparcia, co ważne, niezależnie od opcji politycznej. To bardzo dobry objaw.

Za czasów gdy był pan ministrem pracy, stworzył pan program Senior – WIGOR, czyli projekt aktywizacji dla osób starszych. Co się dzieje z tym programem?

– Mam wiele uznania i szacunku dla osób starszych. Wyniosłem to z domu. Moi dziadkowe byli osobami z wielką wiedzą i doświadczeniem życiowym. Doradzali w trudnych chwilach. Nie wstydzę się tego. Osoby starsze należy szanować i otoczyć opieką. A program Senior – WIGOR miał umożliwić tym ludziom – niekiedy samotnym, niekiedy pozbawionym kontaktu z innymi i możliwości działania – integrację i rozwój. Ośrodki Senior – WIGOR miały powstać w całym kraju. Niestety, z niezrozumiałych dla mnie powodów, nowy rząd zablokował ten projekt. Widocznie politycy PiS nie doceniają, jak ważną rolę mogą pełnić osoby starsze. Szkoda.

W jednym z ostatnich wywiadów bardzo ostro wypowiadał się pan o podwyżce opłat, która wkrótce dotknie miliony Polaków. O co chodzi?

– Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że wkrótce czeka nas ogromna podwyżka cen wody, opłat za ścieki, podwyżka cen leków i cen prądu. A to niestety początek bardzo złych zmian, które proponuje rząd PiS. Rolnicy alarmują, że wprowadzenie opłat za korzystanie ze studni i rzek zrujnuje im budżety domowe. Proszę sobie wyobrazić, że PiS każe im płacić za własną wodę z własnej studni! To absurd.

Czeka nas także podwyżka cen prądu?

– Ta podwyżka dotknie wszystkich obywateli – w tym emerytów, którym przecież się nie przelewa. Prawie 200 złotych rocznie! To jest katastrofa dla najuboższych. Rząd każe płacić za możliwość, podkreślam możliwość oglądania telewizji czy słuchania radia, niezależnie od tego czy ma się jakikolwiek odbiornik. Do tego wiele osób zapłaci dwa razy lub więcej, bo jeśli koś ma na przykład małą działkę i tam oddzielny licznik prądu, to według projektu również zapłaci te 200 złotych. Sytuacja wygląda tak, że jedną ręką rząd daje pieniądze, ale drugą zabiera z kieszeni Polaków dwa razy więcej. Nie możemy na to pozwolić.

Czy takie rozwiązanie, gdzie płaci się za możliwość a nie faktyczną usługę, jest zgodne z konstytucją?

– Oczywiście skierujemy tą ustawę do Trybunału Konstytucyjnego, ale proszę zwrócić uwagę, że PiS sparaliżował ten organ. To właśnie w takich sprawach, ważnych dla każdego z nas, Trybunał mógłby stanąć po naszej stronie i bronić przed zakusami rządu na nasze pieniądze. Ale nie stanie, bo PiS doprowadził do kompletnego zablokowania tej instytucji. Na tym przykładzie jaskrawo widać, dlaczego sprawa Trybunału Konstytucyjnego jest tak ważna.

PSL wyszedł z propozycją tzw. ustawy konsensualnej w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Co na to inne partie?

– Nasi eksperci i prawnicy przygotowali bardzo rozsądną propozycję, która była czymś w rodzaju opcji zerowej. Każda partia powinna poprzeć ten projekt, bo w zgodnej ocenie niezależnych ośrodków daje ona możliwość szybkiego wyjścia z kryzysu. Było to więc swojego rodzaju „sprawdzam” dla PiS. Niestety propozycja została odrzucona. Wszyscy obywatele dostali wyraźny sygnał – partia rządząca dąży do konfliktu, nie chce stabilizacji.

A co z innymi opłatami, o których pan mówił?

– Nowe przepisy w sprawie aptek, które proponuje Ministerstwo Zdrowia spowodują, że wzrosną ceny leków. Jarosławowi Kaczyńskiemu marzy się chyba gospodarka centralnie planowana, w której wszystkie ceny są narzucane odgórnie. Takie rozwiązanie jest bardzo niekorzystne przede wszystkim dla osób starszych. Dzisiaj, gdy apteki ze sobą konkurują, mogą walczyć o klienta ceną. Wszyscy wiemy, że są apteki tańsze i droższe. Po zmianach zostaną tylko te drogie. Ale to nie koniec podwyżek i opłat.

Jest też kwestia własności ziemi, własności lasów.

– Jako PSL zorganizowaliśmy potężny protest w Warszawie, na który przyjechało kilka tysięcy rolników z całej Polski – mimo sezonu wiosennego! Daliśmy władzy wyraźny sygnał. Dzięki temu protestowi PiS musiał zmienić niekorzystne zapisy ustawy, które zabraniały dziedziczenia ziemi. Ale nadal wiele zapisów jest niekorzystnych. Niedawno ci sami nieodpowiedzialni posłowie uchwalili podobne ograniczenia w sprzedaży lasów. Proszę sobie wyobrazić, że obywatelom, wszystkim nam odebrano prawo do dysponowania swoją własnością! Te rozwiązania są również niekonstytucyjne. Tylko Trybunał jest sparaliżowany.

Ale PiS mówi, że chce naszego dobra?

– I pewnie z tego powodu po Polsce krąży żart, że skoro rząd chce naszego dobra, to my wolimy to nasze dobro zachować dla siebie. A poważnie mówiąc – musimy wspólnie, krok po kroku, odbudować Polskę demokratyczną, Polskę, która jest poważana na świecie, Polskę, w której seniorom życie się ułatwia, zamiast utrudniać.

Dziękuję za rozmowę.

(K.J.)

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Akceptuję zasady Polityki prywatności