lederboard

Magdalena Kopacz i Renata Föry – kobiety, które zmieniają świat biznesu! Przeczytaj inspirujące wywiady

O tym, jak działać na rynku i osiągać najlepsze wyniki oraz jak ważna jest współpraca z firmami partnerskimi, mówi Renata Föry, właścicielka firmy SenioCare24.

 

 

Katarzyna Paskuda: W Twojej firmie zajmujecie się poszukiwaniem osób starszych, które szukają profesjonalnej opieki, i zapewniacie taką opiekę.  Firma jest liderem w swojej branży. Jaki jest sposób, by osiągnąć takie wyniki?

Renata Föry: SenioCare24 istnieje na rynku już 17 lat i od samego początku najważniejszy był  dla nas kontakt z klientem i indywidualne go traktowanie. W dobie cyfryzacji i internetu pułapką jest mało profesjonalne i niespersonalizowane podejście do ludzi, a nasz klient w większości jest w podeszłym wieku i potrzebuje szczególnej atencji i zrozumienia. Wszyscy w naszym zespole dzielimy tę samą pasję i to jest właśnie klucz do wygranej.

A co zrobić, by nie wypaść z pozycji lidera? W obecnych czasach jest to jeszcze trudniejsze. Twoja firma prężnie się rozwija. Masz na to jakiś konkretny sposób?

W naszym działaniu jesteśmy zgodni i dążymy do osiągnięcia najlepszych wyników. Na rynku istnieje wiele firm z naszej branży, jednak SenioCare24 według Stiftung Warentest (prestiżowego surowego testu jakości w Niemczech) ma najlepszą ofertę dla klienta i pracownika, a co najważniejsze, działamy całkowicie legalnie. Rozwijamy się już od wielu lat, głównym motorem naszego sukcesu jest zespół pracowników. Nasza etyka pracy i działanie zespołowe skutkują wysoką satysfakcją klientów. Ich rekomendacje zarówno w internecie, jak i przekazywane pocztą pantoflową, są dla nas bardzo cenne.

Jak okres pandemii wpłynął na Twoją działalność? Czy starsi ludzie zaczęli być mniej ufni wobec osób z zewnątrz? Jeśli tak, to jak Twoja firma radzi sobie z tym konkretnym aspektem?

Okres pandemii jest wyjątkowo trudny, nie tylko w dziedzinie opieki nad seniorami. Staramy się stawiać czoła tym nieprzewidywalnym czasom, dlatego jest wyjątkowo ważne, aby zachować ciągłość i skuteczność naszych zasad. Wymagamy ważnego testu na COVID-19 od każdej opiekunki przyjeżdżającej do Niemiec, ponadto upewniamy się, że każda Pani jest świadoma zasad i restrykcji na terenie Niemiec. Dlatego nasi klienci darzą nas pełnym zaufaniem mimo tak niestabilnej sytuacji na rynku opieki.

Działacie bardzo prężnie. Co Was motywuje do działania?

Naszą największą motywacją jest satysfakcja naszych klientów. Na początku współpracowaliśmy z kilkunastoma opiekunkami, dzisiaj jest ich kilka tysięcy. Rozwój, satysfakcja klienta oraz inwestycja w nasz zespół są najważniejszymi czynnikami naszego sukcesu. Dla nas liczy się przede wszystkim człowiek, działamy z serca. Gdy widzimy, jak wielu niemieckim seniorom możemy zapewnić uśmiech, spokój, a polskim opiekunkom dobrze płatną legalną pracę, w której czują się spełnione, czujemy jeszcze większą energię do działania.

Przypisując daną osobę do opieki, czym w pierwszym rzędzie kieruje się Twoja firma? Obecnie wymagane jest zachowanie dystansu społecznego, a przy opiece jest to wręcz niemożliwe. Czy jest to duże utrudnienie w Twojej branży?

Selekcja opiekunek zawsze była, jest i będzie niezwykle ważną częścią naszej pracy. Nasz partner  w Polsce, Centrum Językowe Konik jest  pionierem w tej dziedzinie. Każdy kandydat czy kandydatka na stanowisko opiekuna przechodzi przez proces rekrutacji, podczas którego upewniamy się, czy posiadają cechy takie jak: empatia, podstawy emocjonalnej inteligencji, sumienność i ogólna odpowiedniość na dane stanowisko. SenioCare24 współpracuje z najlepszymi z najlepszych, jako że w dobie konkurencji i niezwykle wysokich wymagań klienta jest to absolutnie niezbędne. Dystans społeczny w  pracy opiekuńczej nie może być do końca zachowany, dlatego niezbędny jest negatywny wynik testu na COVID-19. Jesteśmy dumni, że od początku trwania pandemii nie odnotowaliśmy ani jednego incydentu zarażenia klienta przez opiekuna/opiekunkę.

 

***

 

O działalności w zakresie usług opiekuńczych i pielęgniarskich, jakości świadczonej pracy i byciu godnym zaufania, opowiada Magdalena Kopacz, założycielka i właścicielka firmy Centrum Językowe Konik.

 

Katarzyna Paskuda: Twoja firma zajmuje się pozyskiwaniem pracy dla kobiet, które chciałyby rozpocząć pracę w Niemczech, Luksemburgu i Francji jako opiekunki do osób starszych. Działasz na rynku już 10 lat i z sukcesami rozwijasz swoją markę. Jaka jest metoda na bycie liderem w branży?

 Magdalena Kopacz: Najważniejsze to dbać o wysokie standardy, sprawdzone zlecenia – i my tego pilnujemy. Najwięcej takich zleceń dostajemy z Niemiec, lecz oczywiście zdarzają się też z Luksemburga i Francji. Naszą dewizą jest wysoka troska o pracowników, co bezpośrednio przekłada się na jakość świadczonej przez opiekunki pracy. Ponadto oferujemy legalne zatrudnienie za granicą, wysokie zarobki, sprawdzone miejsca pracy, atrakcyjny system motywacyjny oraz opiekę koordynatora polskojęzycznego przez 24 godziny. Współpracujemy z największymi agencjami pośrednictwa pracy w Niemczech.

Czy Twoją firmę dotknęły skutki pandemii? Jak sobie radzisz w dobie kryzysu? Jaka jest metoda, by mimo pandemii nie odczuwać negatywnych skutków w firmie?

Potrafię działać w stresie, a mając przy sobie partnera, z którym współpracuję od 10 lat, radzimy sobie z  każdym kryzysem. Poza tym pomaga doświadczenie firmy seniocare 24, która działa 17 lat na rynku, to duże wsparcie. Wspieramy się i wierzmy w siebie nawzajem.

Co wyróżnia Twoją firmę na tle innych? Czy w czasie pandemii musieliście coś zmienić, by wciąż być na topie?

Co wyróżnia moją firmę? Chyba nazwa – Konik wpada w ucho. A tak na poważnie, to komunikacja na najwyższym poziomie oraz sztab ludzi pracujących na pełnych obrotach. Nasi pracownicy działają w Polsce i w Niemczech w biurze naszego partnera. Nasz zespół tworzą doświadczeni konsultanci i rekruterzy posiadający szeroką wiedzę z zakresu: usług opiekuńczych, procedur i standardów usług rekrutacyjnych oraz warunków zatrudnienia w poszczególnych krajach oraz wykwalifikowane opiekunki. W czasie pandemii należy uwzględnić standardy i zalecenia sanitarno-epidemiologiczne zarówno w kraju, jak i za granicą.

Jak radzisz sobie z wyzwaniami? Skąd czerpiesz energię do działania?

Energię daje mi moja rodzina, która bardzo mnie wspiera, i mój zespół, który we mnie wierzy. Nie mogę ich zawieść. To ogromna motywacja do działania.

Twoja firma uzyskała miano Pracodawcy Godnego Zaufania. Jak doszłaś do tego, że kobiety obdarzyły Ciebie i Twoją markę tak dużym zaufaniem?

Bardzo mnie cieszy zaufanie klientek. To rezultat ciężkiej pracy, 24 godziny na dobę. Poza tym liczy się doświadczenie w branży oraz zespół, który wie, jak działać w tej dziedzinie i jak spełnić potrzeby pań. Niezwykle pomaga nam też partner, z którym współpracujemy już od 10 lat i który daje nam stabilizację na rynku. To ważne, aby współpracować z najlepszymi, sprawdzonymi firmami.

Obecnie kobiety jadące do pracy w charakterze opiekunki za granicę czują większy stres związany z pandemią. W jaki sposób uspokajacie obawy tych kobiet?

Przede wszystkim warto zwrócić uwagę, że to praca bezpieczna. Polega na opiekowaniu się starszymi ludźmi w ich domach, więc kontakt z innymi osobami jest sporadyczny. To znacznie bezpieczniejsze niż inne formy pracy. Troszczymy się o naszych współpracowników i staramy się rozwiać wszelkie ich obawy, również te dotyczące pandemii.

Czy w najbliższym lub bardziej odległym czasie planujesz jakieś zmiany w firmie?

Chciałabym zatrudnić kolejne osoby, powiększyć zespół. Planujemy też stworzenie własnego programu i casting do niego przewidujemy na początek roku 2021.  

Rozmawiała Katarzyna Paskuda

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Akceptuję zasady Polityki prywatności