Rezydencja w stylu Hampton specjalizuje się w organizacji przyjęć weselnych na ponad 200 osób. Sala balowa nawet na 300 gości, ręcznie robione żyrandole, basen i ogród pełen mięty. Pod Warszawą powstało miejsce, dzięki któremu państwo młodzi pragnący zorganizować wytworne przyjęcie weselne dla dużej liczby osób, będą mogli spełnić każde swoje marzenie.
Miętowe Wzgórza – amerykańska rezydencja, będąca połączeniem stylu klasycznego i Hampton – w maju tego roku otworzyła swe podwoje. Odbywają się tu warsztaty, konferencje, eventy oraz imprezy rodzinne, obiekt specjalizuje się jednak w wydawaniu ekskluzywnych przyjęć weselnych.
KOMFORT I RELAKS
Do dyspozycji gości jest duża sala balowa, osiem apartamentów i pokoi oraz basen (przy którym, jak w amerykańskich filmach, będą odbywać się śluby plenerowe). Każdy znajdzie dla siebie miejsce w jednej z licznych stref wytchnienia: na werandach, wygodnych leżakach czy w pięknym ogrodzie. Amatorzy dłuższych spacerów mogą się wybrać do pobliskiego Lasu Złotopolskiego lub nad rzekę Strugę, a miłośnicy przyrody – nacieszyć oczy kicającymi zającami i bezkresną zieloną przestrzenią wokół. Nazwa obiektu jest nieprzypadkowa, bowiem w ogrodzie rośnie świeża mięta. Obecna jest ona także w detalach wykończenia wnętrz, potrawach i deserach.. To element nadający unikalnego stylu i harmonii temu miejscu.
SPOKOJNIE, ALE BLISKO
Miętowe Wzgórza położone są w Trębkach Nowych w gminie Zakroczym. Dojazd z Warszawy zajmuje tu około pół godziny. W odległości sześciu kilometrów znajduje się natomiast lotnisko w Modlinie, co sprawia, że lokalizacja obiektu jest bardzo dogodna dla gości przybywających z zagranicy.
OD A DO Z
O komfort państwa młodych i ich gości dbają wysoko wykwalifikowani pracownicy. Managerowie troszczą się o każdy detal organizacji przyjęcia, służąc radą i wsparciem o każdej porze. Mimo że w rezydencji odbywają się przyjęcia na 200-300 gości, przyszli małżonkowie nie muszą korzystać z pomocy wedding plannerów – o wszystko dbają pracownicy Miętowych Wzgórz.
– Mamy również rewelacyjnych kucharzy – mówi Jakub Urbaniak, właściciel obiektu. – Robert Wojnarowski, uczestnik II edycji „Top Chefa”, opracował dla naszych gości autorskie menu, z którego jesteśmy bardzo dumni. Kulinarnie, ale nie tylko, jesteśmy w stanie spełnić każde życzenie pary młodej.
JEDYNE TAKIE MIEJSCE
Mimo że Miętowe Wzgórza przywitały pierwszych gości w maju tego roku, właściciele rezydencji posiadają wieloletnie doświadczenie w branży. Prowadzą sąsiadujący obiekt – Złotopolska Dolina, specjalizujący się w organizacji przyjęć weselnych do 180 osób. To miejsce na swój ślub wybrali m.in. Anna i Robert Lewandowscy.
Pierwsze wesele w Miętowych Wzgórzach odbyło się 27 maja 2017 roku. Mimo że to jedyne miejsce dla takiej liczby gości w okolicach Warszawy, ceny są bardzo konkurencyjne.