Zostań członkiem

Otrzymuj najlepsze oferty i aktualizacje dotyczące Magazynu LBQ.

― Reklama ―

spot_img

Premiera raportu o hejcie. Nowe spojrzenie na różnice płciowe i ich wpływ na relacje społeczne

Już 15 października 2024 roku w warszawskim Teatrze Scena RELAX odbędzie się wyjątkowa konferencja, która bez wątpienia zmieni sposób postrzegania hejtu i jego wpływu...
Strona głównaRozmaitościNiska świadomość szarej strefy wśród graczy w Polsce. Prawie 80 proc. gra...

Niska świadomość szarej strefy wśród graczy w Polsce. Prawie 80 proc. gra w nielegalnych kasynach online

W walce z szarą strefą na rynku gier hazardowych w Polsce nie pomaga niska świadomość wśród samych graczy. 79 proc. z nich przyznaje, że korzysta z usług działających nielegalnie kasyn online – wynika z badania przeprowadzonego dla Stowarzyszenia Graj Legalnie. Chociaż jest to odsetek nieco niższy niż w poprzednim badaniu z 2020 roku, wciąż jest on niepokojąco wysoki i sprzyja rekordowym obrotom nielegalnej części rynku. To z kolei ma znaczące konsekwencje dla budżetu państwa i gospodarki.

 

 

 

 Obecnie w Polsce mamy jedno internetowe kasyno zarządzane przez monopolistę, czyli Totalizator Sportowy. Należy jednak pamiętać, że istnieje co najmniej kilkadziesiąt kasyn na licencjach „offshore”, które działają nielegalnie i nie są regulowane polskim prawem – mówi Paweł Sikora, prezes Stowarzyszenia Graj Legalnie, które działa na rzecz likwidacji szarej strefy na rynku hazardowym.

Raport firmy badawczej CXstream przygotowany dla stowarzyszenia wskazuje, że o takiej strukturze rynku nie wiedzą sami zainteresowani, czyli osoby korzystające z usług kasyn online. 64 proc. z nich zadeklarowało, że nie ma świadomości, że Total Casino jest jedynym legalnym kasynem w Polsce. W nielegalnych kasynach online gra z kolei blisko 79 proc. badanych graczy. W porównaniu do 2020 roku to o 6 pkt proc. mniej, ale wciąż znacząca większość. Tym bardziej że aż 64 proc. ogółu graczy przyznaje, że zupełnie pomija krajowego monopolistę i gra wyłącznie w nielegalnych serwisach. W tej grupie dominują osoby w przedziale wiekowym 35–44 lata – wśród nich 81 proc. graczy przyznaje, że gra wyłącznie nielegalnie. Także wśród kobiet ten odsetek jest nieco wyższy niż wśród mężczyzn (70 proc. vs. 60 proc.).

– Co 10. osoba korzystająca wyłącznie z nielegalnych usług kasyna w internecie przyznała, że miała świadomość, że robi to u operatora bez polskiej licencji. Odsetek ten wzrasta w przypadku osób, które korzystały zarówno z legalnych, jak i nielegalnych operatorów, i wynosi 30 proc. – podkreśla Paweł Sikora.

Tak niska świadomość graczy sprzyja rozwojowi szarej strefy na rynku kasyn online. W 2021 roku – jak szacują eksperci EY Polska w raporcie przygotowanym na zlecenie Stowarzyszenia Graj Legalnie – jej wartość wyniosła ponad 20 mld zł. Wartość obrotów na całym rynku kasyn sięgnęła 43,4 mld zł, co oznacza, że nielegalni operatorzy odpowiadają za mniej więcej połowę. Ich przychody netto (czyli różnica między przychodami ze sprzedaży gier hazardowych i wypłaconymi wygranymi) wyniosły 806 mln zł.

– Brak rejestracji transakcji przez nielegalnych operatorów kasyn online pozwala im uniknąć opodatkowania i w ten sposób uzyskać korzyści finansowe, ze szkodą dla sektora finansów publicznych oraz legalnie działających podmiotów, które są narażone na nieuczciwą konkurencję. Co więcej, najczęściej to podmioty zagraniczne oferują polskim graczom nielegalne gry kasynowe online, co utrudnia ich efektywne sankcjonowanie przez regulatorów w Polsce oraz prowadzi do transferu środków od polskich graczy za granicę – podkreśla prezes Stowarzyszenia Graj Legalnie.

Dlatego legalna część branży apeluje o zniesienie monopolu państwa na rynku kasyn online i wprowadzenie licencji na taką działalność dla prywatnych podmiotów.

– W większości krajów Unii Europejskiej prawodawcy umożliwiają miejscowym bukmacherom prowadzenie kasyn online. W naszej ocenie to najbardziej korzystny model funkcjonowania rynku. Efektem takich działań w Polsce powinno być istotne ograniczenie szarej strefy. Zgodnie z analizą EY Polska wartość przychodów netto w szarej strefie może spaść o 540 mln zł, czyli 67 proc. Dochody z podatku od gier wzrosłyby o 270 mln zł. To jedyne słuszne rozwiązanie – ocenia Paweł Sikora.

Kasyna online są coraz istotniejszą częścią rynku kasyn i automatów do gier. W latach 2018–2021 wzrósł z 0,6 proc. do 49,4 proc., podczas gdy w UE w tym samym czasie wzrósł z 6,1 proc. do 29,4 proc. Jedyne legalne kasyno online notowało w ostatnich latach 100-proc. wzrosty rok do roku.

– Respondenci jako najważniejszą motywację do grania w gry kasynowe online wskazują chęć zarobienia pieniędzy. Na dalszych miejscach znalazły się poszukiwanie wrażeń, chęć przyjemnego spędzania czasu w pojedynkę oraz przełamanie monotonii i rutyny. Ponadto bardzo ważnym aspektem definiującym atrakcyjność gier kasynowych, szczególnie wśród osób korzystających z legalnych serwisów, jest możliwość wygrania pieniędzy. Na dalszych miejscach znalazły się takie cechy jak różnorodność gier, szybkość rozgrywki oraz możliwość zagrania w dowolnym czasie – wymienia prezes Stowarzyszenia Graj Legalnie.