Zostań członkiem

Otrzymuj najlepsze oferty i aktualizacje dotyczące Magazynu LBQ.

― Reklama ―

spot_img

Tak zwana sztuczna twórczość coraz popularniejsza. Wyzwaniem pozostają kwestie praw autorskich

Rosnąca popularność narzędzi AI spowodowała, że powstaje coraz więcej „dzieł sztuki”, będących wytworem działania algorytmów, które potrafią m.in. tworzyć muzykę dopasowaną do preferencji i nastroju, malować...
Strona głównaBiznesTysiące bankowców może stracić pracę w 2017 roku

Tysiące bankowców może stracić pracę w 2017 roku


Z roku na rok maleje zatrudnienie w bankach. Fuzje, znikające oddziały bankowe i rozwój bankowości elektronicznej spowodowały, że tylko w pierwszym kwartale 2016 roku prawie 4000 osób straciło pracę w polskiej bankowości. Przyszły rok również może przynieść kolejną falę zwolnień, m.in. Alior Bank rozważa zmniejszenie zatrudnienia nawet o 2600 pracowników, w tym kadry kierowniczej, ekspertów i specjalistów w centrali oraz w sieciach sprzedaży. Ilu bankowców może w 2017 roku zostać bez pracy? Jaka przyszłość czeka marzących o karierze w finansach?

 

Obserwatorzy sektora bankowości na świecie, zauważają zwiększenie częstotliwości fuzji między bankami. W Polsce w samym roku 2016, miały miejsce dwie fuzje – Alior Bank połączył się z częścią Banku BPH, natomiast Bank BGŻ Paribas z Sygma Bankiem (w poprzedzającym roku nastąpiła fuzja Banku BGŻ z BNP Paribas). O ile takie połączenia bywają korzystne dla akcjonariuszy, dla pracowników stanowią trudny czas, a nierzadko oznaczają utratę pracy. Zwolnienia są konsekwencją powtarzających się oddziałów, stanowisk i funkcji.

Przykładowo w okresie od końca I kw. 2015 do końca I kw. 2016 roku, zatrudnienie w BGŻ Paribas spadło o 711 etatów , by jednak po pewnym czasie wzrosnąć. Większość instytucji bankowych przeprowadziła jednak redukcję zatrudnienia. Przez pierwszych osiem miesięcy 2016 roku (od stycznia do sierpnia), prace w bankowości straciło w Polsce ponad 2000 osób.

Nastrojów w branży nie poprawiają z pewnością najnowsze zapowiedzi Alior Banku, który w oficjalnym komunikacie z końca listopada 2016 roku zapowiada optymalizację struktury organizacyjnej i przewiduje zwolnienia nawet do 2 600 pracowników w całym kraju, choć zastrzega, że docelowa liczba zostanie określona po zakończeniu konsultacji z organizacjami związkowymi.

Banki inwestują teraz przede wszystkim w internet i aplikacje mobilne aniżeli w tradycyjne placówki z wysokimi kosztami stałymi za czynsz, pracowników i media, dlatego zachęcają klientów do korzystania usług on-line. Proponują m.in. korzystniejsze oprocentowanie lokat zakładanych przez aplikacje na smartfonie czy korzystanie z mobilnego systemu płatności BLIK.

W dzisiejszych czasach istnieje większe prawdopodobieństwo, że wyjdziemy z domu zapominając portfela, niż telefonu komórkowego. Na rynku pojawiła się np. aplikacja Android Pay, która pozwala na płacenie zbliżeniowe telefonem i podpięcie wielu kart pod jedną aplikację. Przy takim rozwoju techniki coraz mniej osób korzysta z placówek oddziałowych banku, a to wszystko skutkuje malejącym zapotrzebowaniem na pracowników przy „okienku”.

W całej Europie banki przechodzą trudne chwile. W Niemczech spekulowano na temat możliwości połączenia się dwóch największych banków – Deutsche Banku z Commerzbankiem. Do fuzji nie doszło, ale w obu bankach zanotowano znaczącą redukcję etatów; Deutsche Bank zwolnił 3000 pracowników , a Commerzbank planuje redukcję 5000 etatów .

Zwolnieni pracownicy oraz tacy, którzy obawiają się utraty pracy coraz częściej szukają nowych ścieżek rozwoju. Wykorzystując swoje doświadczenie w bankowości, znajomość rynku kredytów oraz umiejętności analizy finansowej, szukają miejsca dla siebie m.in. na rynku pośrednictwa finansowego. Część zakłada własną działalność, aby stać się partnerami biznesowymi operatorów bankowych, niektórzy wybierają etaty w takich firmach.

– W 2016 roku w BRS – Banking Retail System pojawiło się wiele osób, które w wyniku fuzji bankowych straciły pracę, a rok 2017 przyniesie kolejną falę zwolnień. Rozumiem pracowników banków, którzy odchodzą z oddziałów, bo sam wiele lat spędziłem w środowisku korporacji bankowych. Plusem pracy w banku jest gwarantowana pensja, ale niestety jej wysokość jest często nieproporcjonalna do włożonej pracy. Dlatego nie dziwi mnie, że najlepsi pracownicy szukają swojej szansy u nas lub naszej konkurencji. Dzięki temu poszerzają ofertę dla swoich Klientów, ale również samemu mogą decydować o karierze, zarobkach i czasie pracy. Zmieniająca się rzeczywistość obsługi Klienta w bankach będzie wymagała szczegółowej i specjalistycznej wiedzy z zakresu doradztwa kredytowego. Wykwalifikowani pracownicy banków, którzy pojawią się na rynku pośrednictwa finansowego będą szczególnie cenni dla Klientów – ich doświadczenie oraz możliwość porównania wielu ofert pozytywnie wpłynie na profesjonalizację branży. Jestem przekonany, że firma pośrednictwa finansowego, która wykorzysta potencjał zwalnianych pracowników odniesie sukces nie tylko biznesowy, ale i jakościowy – przekonuje Dariusz Józefowicz, założyciel spółki pośrednictwa finansowego BRS – Banking Retail System.

 

[1] Źródło: http://superbiz.se.pl/wiadomosci-biz/rekordowe-zwolnienia-w-bankach-4-tys-osob-stracilo-prace-w-3-miesiace_862475.html

[1] https://www.aliorbank.pl/aktualnosci/2106-11-25-optymalizacja-struktury-organizacyjnej-i-poziomu-zatrudnienie-w-alior-banku.html

[1] Źródło: http://prnews.pl/raporty/raport-prnewspl-zatrudnienie-w-sektorze-bankowym-i-kw-2016-6552713.html

[1] Żródło: http://tvn24bis.pl/z-kraju,74/zwolnienia-w-polskich-bankach,670828.html

[1] Źródło: https://www.aliorbank.pl/aktualnosci/2106-11-25-optymalizacja-struktury-organizacyjnej-i-poziomu-zatrudnienie-w-alior-banku.html

[1] Źródło: http://www.bankier.pl/wiadomosc/Deutsche-Bank-zamyka-placowki-i-zwalnia-3000-osob-7415995.html