Zostań członkiem

Otrzymuj najlepsze oferty i aktualizacje dotyczące Magazynu LBQ.

― Reklama ―

spot_img

Zdjęcie karty kredytowej w mediach społecznościowych Ryzyko kradzieży tożsamości i naruszenie prywatności

W dobie powszechnej cyfryzacji i dominacji mediów społecznościowych, wiele osób chętnie dzieli się szczegółami ze swojego codziennego życia. Platformy takie jak Facebook, Instagram czy...
Strona głównaRozmaitościWybieramy domy. Są tańsze od mieszkań

Wybieramy domy. Są tańsze od mieszkań


Polacy coraz częściej wybierają domy zamiast mieszkań – żyje w nich już więcej niż co drugi z nas, a odsetek regularnie rośnie. Skąd ta tendencja?

 

Jak wynika z badań Eurostatu, w 2014 roku już 55,2 proc. Polaków mieszkało w domach – odsetek ten systematycznie rośnie od niemal 10 lat (w 2006 roku było to 49,7%).  I choć wciąż jesteśmy lekko poniżej unijnej średniej (58% mieszka w domach), dane te zaskakują. Co sprawiło, że marzenia o własnym domu stały się rzeczywistością?

 

Mieszkania straszą cenami

Decyduje o tym przede wszystkim rozsądna ocena sytuacji – pogodzenie tego, czego oczekujemy od miejsca do życia z ceną, którą jesteśmy za to gotowi zapłacić. Kolejne raporty z rynku mieszkań pokazują, że ceny na rynku pierwotnym i wtórnym utrzymują się na stałym poziomie. W najdroższej Warszawie to średnio 8794 zł (na rynku wtórnym) i 8201 zł (na rynku pierwotnym) za metr kwadratowy mieszkania. Równie wysokie ceny są w Krakowie (ponad 7 tys. zł za mkw.) czy Wrocławiu i Poznaniu (6-6,5 tys. za mkw.). Skłania to do ponownego rozważenia, czy nie korzystniej byłoby rozejrzeć się za działką pod miastem i wybudować dom? – Okazuje się, że mieszkanie w domu jest dziś nie tylko wygodniejsze, ale może być też tańsze. Oznacza to więcej miejsca do życia przy niższym nakładzie kosztów – konkretny zysk i oszczędności, które można przeznaczyć na przykład na wyposażenie, jak wysokiej jakości meble – mówi Rafał Osiński, architekt i ekspert ds. akcesoriów i okuć budowlanych w firmie Häfele. Jak to wygląda w praktyce?

 

Budujemy dom

Do tej pory na mieszkania stawiano głównie ze względów finansowych – dom zdawał się być drogą inwestycją. Jak jest obecnie? Jak wyliczył portal budujemydom.pl, koszt budowy domu o powierzchni 119 mkw. w 2016 wynosi ok. 205 tys. zł do stanu surowego zamknięcia i 360 tys. zł przy całkowitym koszcie inwestycji. Dokładnie oszacowano przy tym koszt m.in. wylania fundamentów, postawienia ścian wewnętrznych, wykonania stropu, pokrycia dachowego, orynnowania i wstawienia okien. Należy oczywiście pamiętać o koszcie działki pod budowę domu. Jak ma się to do kosztu zakupu mieszkania?

 

Taniej niż w mieszkaniu

Niech za przykład posłużą Warszawa i województwo mazowieckie. Według danych z lipca tego roku średnia cena działki budowlanej w stolicy wynosiła ok. 743 zł za metr. W przypadku ziemi poza Warszawą cena zmienia się w zależności od powierzchni działki – do 800 mkw. to koszt 431 zł za metr, a w przedziale 800-1200 mkw. już 223 zł za metr. Średni całkowity koszt działki o powierzchni 500 mkw. pod Warszawą równa się 215 tys. zł, a przy dwukrotnie większej działce 223 tys. zł. Jednocześnie 70-metrowe mieszkanie na tańszym rynku pierwotnym to koszt ponad 570 tys. zł, a 120-metrowego mieszkania blisko 1 mln złotych. – Po latach mieszkania w blokach z wielkiej płyty oczekujemy funkcjonalnej i przestronnej przestrzeni do życia. Najlepiej z parkingiem, w pobliżu terenów zielonych i rekreacyjnych. A w mieście wiąże się to z dużymi wydatkami – dodaje Rafał Osiński.