William E. Deming – Guru Zarządzania Przez Jakość


William Edwards Deming był amerykańskim statystykiem, który zrewolucjonizował metody zarządzania w oparciu o filozofię jakości nazwaną TQM (Total Quality Managaement). Mawiał:  Jakość jest obowiązkiem każdego z nas.

Deming urodził się w 1900 roku w Stanach Zjednoczonych w miejscowości Sioux w stanie Iowa. Tam też spędził dzieciństwo, zgłębiając pilnie nauki ścisłe. Wybitny talent i naukowa wnikliwość zaowocowały w 1928 roku doktoratem z matematyki i fizyki matematycznej. Jego pomysły szybko znalazły praktyczne zastosowanie w czasie drugiej wojny światowej, gdy Stany Zjednoczone ponosiły ogromne straty w sprzęcie wojennym, który był często zawodny i wybrakowany, między innymi ze względu na fakt, iż wielu wykwalifikowanych pracowników przedsiębiorstw znalazło się na froncie. Wpłynęło to na drastyczne obniżenie jakości produktów przemysłu zbrojeniowego.

Deming wprowadził do przemysłu metody statystycznej kontroli jakości, szkoląc amerykańskich przedsiębiorców, inżynierów i menedżerów różnych szczebli. Jego zabiegi przyczyniały się do zmniejszenia strat i odrzutów, co miało kolosalne znaczenie dla amerykańskiej machiny wojennej. Jednak Deming krytycznie wspomina ten okres, zwracając uwagę na ignorancję dyrektorów i brak ich zaangażowania w filozofię jakości. Nie rozumieli, że przykład powinien iść z góry, od nich. Oni powinni być lokomotywami zmian w przedsiębiorstwach, przykładem do naśladowania przez pozostałych członków struktury organizacyjnej.

 

Bez tytułu

Był przekonany, że blisko 95% problemów jakościowych powstaje za sprawą nieodpowiedzialności i nieudolności kierownictwa, kiepskiego przywództwa. Twierdził po latach, że nie udało mu się wpoić im tej nowatorskiej postawy. Paradoksalnie udało mu się to natomiast wśród menedżerów japońskich.

Sławę przyniósł Demingowi wkład w rozwój gospodarczy powojennej Japonii. Kraj ten po przegranej wojnie znalazł się pod okupacją amerykańską. Złamany i upokorzony użyciem przez Stany Zjednoczone broni nuklearnej, naród żyjący w na wpół feudalnym społeczeństwie, któremu przewodził cesarz musiał znaleźć dla siebie miejsce we współczesnym konkurencyjnym świecie. Z pomocą przyszła specyficzna kultura jakości i nowoczesne metody zarządzania przemysłem zaproponowane przez Deminga. Pokonany naród przejął od swego wroga najlepsze, co mógł – sposób myślenia.

Pokonani na polu militarnym Japończycy ożywiani azjatycką duchowością postanowili podjąć rywalizację w obszarze nowoczesnej gospodarki. Od 1947 roku Deming pomagał amerykańskim władzom okupacyjnym w prowadzeniu powszechnego spisu ludności Japonii, aby stać się następnie prekursorem w nauczaniu japońskich menedżerów nowoczesnej wiedzy na temat zarządzania przez jakość.

Prowadzone przez Deminga szkolenia cieszyły się ogromnym powodzeniem wśród japońskich inżynierów, widzących w nowoczesnej wiedzy szansę na rozwój dla kraju. Uczył menedżerów Sony, Nissana, Mitsubishi i Toyoty statystycznych technik kontroli jakości oraz propagował filozofię TQM. Darzono go niemal kultem, co było fenomenem, biorąc pod uwagę, iż Amerykanie byli przez Japończyków znienawidzeni. W uznaniu dla jego osiągnięć Japończycy przyznają od 1965 roku niezwykle prestiżową nagrodę w dziedzinie jakości, im. Deminga. Celem jego wykładów było przekonanie kadry kierowniczej o tym, że poprawa jakości doprowadzi do obniżenia kosztów, wzrostu produkcji i poprawy konkurencyjności.

Stosowane w praktyce zasady, których uczył Deming, doprowadziły do dynamicznego wzrostu popytu w świecie na japońskie produkty. Propagowana przez guru, jakim stał się Deming, specyficzna filozofia jakości opierała się na stwierdzeniu konieczności nieustannego doskonalenia ludzi, produktów, procesów, co było w zasadzie obce zachodniej kulturze gospodarczej.

Menedżerowie amerykańscy wychodzili z założenia, że trzeba zrobić raz a dobrze. Tak, aby nie trzeba było już nic poprawiać. Japończycy inspirowani filozofią Deminga zaczęli kupować licencje różnych produktów i udoskonalać je. Wbrew amerykańskiej wizji produktu twierdzili, że proces doskonalenia nie ma końca. Jego uczniowie rozsławili w świecie japońskie marki. Jego sukces polegał na tym, że tym razem potrafił przekazać wiedzę w sposób przystępny i zrozumiały nawet przez zwykłych robotników. Stał się architektem transformacji gospodarki japońskiej, a telewizja NBC ochrzciła go mianem ojca trzeciej fali rewolucji przemysłowej.

Deming zyskał rozgłos początkowo w Stanach Zjednoczonych a następnie w całym świecie. Stał się niemal charyzmatyczną postacią, a głoszona przez niego filozofia jakości prowadziła do powstawania wielu grup wielbicieli propagujących jego idee. Wielu z jego słuchaczy twierdziło publicznie, iż napawa ich dumą fakt bycia uczniem Deminga. Było to dla nich źródłem nobilitacji w świecie zawodowym.

Przekroczywszy 90. rok życia, Deming nadal był niezwykle aktywny i twórczy. Pisał książki i artykuły, prowadził wykłady i seminaria, których liczba przekraczała kilkadziesiąt rocznie, co, zważywszy na jego wiek, było dużym osiągnięciem i wysiłkiem. Zarażał słuchaczy pasją i autentycznością. Ludzie, menedżerowie pragnęli być w jego obecności, aby czerpać jego wiedzę i energię.

W swoich 14 tezach Deming wyjawia w formie nakazów całą swoją filozofię jakości. Przekonuje do systematyczności i wytrwałości w doskonaleniu produktów i usług poprzez brak tolerancji w stosunku do opóźnień, usterek, błędów. Jego zdaniem należy skończyć z preferencjami dla kryterium cenowego jako priorytetu. Uważał, że kierownictwo jest odpowiedzialne za wyszukiwanie i rozwiązywanie problemów, a tym samym za doskonalenie organizacji i jej tworów.

Wiele mówił o potrzebie nieustannego zdobywania nowej wiedzy poprzez szkolenia i kursy pracowników. Zwracał także uwagę na elementy psychologiczne w zarządzaniu, pozbycie się lęku przy wprowadzaniu zmian, co wymaga wsparcia na różnych poziomach zarządzania. Był wrogiem planowania ilościowego. Apelował, aby codziennie realizować powyższe tezy, co sprawi, że ludzie będą dumni ze swojej pracy i swojego przedsiębiorstwa.

Ten guru jakości ogromną wagę przywiązywał do czynnika ludzkiego w zarządzaniu. Był krytycznie nastawiony do swoistej mody panującej w amerykańskich przedsiębiorstwach, polegającej na „wyciskaniu ludzi jak cytryny”, a później wymienianiu ich na „świeżych”.

Deming zmarł w swoim domu w Waszyngtonie podczas snu w grudniu 1993 roku, mając 93 lata.

 

Tekst: Jerzy Walkowiak / LBQ

Ilustracja: Joanna Walkowiak
.

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Akceptuję zasady Polityki prywatności