Deloitte: przychody sektora obronnego na świecie zwiększą się w br. o 2,7 proc.


W 2016 r. przemysł obronny urośnie o 2,7 proc. rok do roku, wracając na ścieżkę wzrostu po kilku latach spadków – wynika z raportu „2016 Global aerospace and defense sector outlook. Poised for a rebound”, przygotowanego przez firmę doradczą Deloitte.

 

Wpływ na taki stan rzeczy ma przede wszystkim zwiększony budżet na obronność i wojsko w USA, a także rosnące zagrożenie międzynarodowe i konieczność walki z terroryzmem – oceniła firma Deloitte w komunikacie, przesłanym „LBQ”.

Raport Deloitte „2016 Global aerospace and defense sector outlook. Poised for a rebound” analizuje 20 największych globalnych oraz amerykańskich firm działających w sektorze lotniczo-obronnym. Globalne wydatki na obronność wyniosły w 2014 r. 1,75 bln dolarów; budżet obronny USA odpowiadał za 34 proc. tej sumy – podkreślono w informacji dla mediów.

„USA nie były jedynym krajem, który zwiększa wydatki na wojsko. Tym tropem poszły wcześniej także Zjednoczone Emiraty Arabskie, Arabia Saudyjska, Indie, Chiny czy Rosja i inne światowe potęgi. Także w polskim budżecie wydatki te zwiększono z 1,95 proc. do 2 proc. PKB, jednocześnie rząd podtrzymuje deklaracje wydania 130 mld zł na modernizację armii do roku 2022.

Dodatkowo na poprawę kondycji globalnego sektora obronnego wpłynęło rosnące zagrożenie międzynarodowe, w tym konieczność walki, z tzw. państwem islamskim i atakami terrorystycznymi i stabilny wzrost globalnego PKB” – zaznaczył cytowany w komunikacie Piotr Świętochowski, dyrektor w dziale audytu, ekspert ds. przemysłu obronnego Deloitte.

obronność4

To sprawiło, zdaniem Deloitte, że udało się zahamować tendencję spadkową i w 2016 r. przychody sektora obronnego w skali globalnej mają wzrosnąć o 2,7 proc.

Przyjrzyjmy się aspektom dotyczącym przemysłu stricte obronnego.

Jak wynika z raportu, należy spodziewać się wzrostu popytu, a tym samym sprzedaży wozów opancerzonych, amunicji, czujników elektrycznych, cybertechnologii, narzędzi wywiadu, systemów poprawiających precyzję ataku, a także statków i samolotów patrolowych.

„W obszarach tych mamy olbrzymi potencjał rozwoju. Mam na myśli przede wszystkim produkcje wozów opancerzonych z pełnym uzbrojeniem i wyposażeniem elektronicznym, produkcje amunicji i statków. Rownież cybertechnologie i narzędzia wywiadu to pola, w których Polska Grupa Zbrojeniowa powinna istotnie zaznaczyć swoją obecność” – zwrócił uwagę w komunikacie prof. Tomasz Siemiątkowski, przewodniczący Rady Nadzorczej Polskiej Grupy Zbrojeniowej SA.

obronność1

„Wymaga to, rzecz jasna, realizacji kolejnych etapów konsolidacji, w tym optymalizacji produkcji oraz skutecznego udziału w programie modernizacji technicznej Sił Zbrojnych. Pozwoli to nie tylko na zbudowanie rezerw inwestycyjnych ale również na stworzenie i pozyskanie technologii jak tez przygotowanie silnej pozycji eksportowej” – dodał Siemiątkowski.

Według konkluzji Deloitte firmy z sektora obronnego będą starały się zwiększać swoje przychody poprzez eksport, aktywność na rynku fuzji i przejęć, jak również wprowadzanie innowacyjnych produktów.

Tylko same amerykańskie firmy reprezentujące tę branżę zwiększyły eksport swojej produkcji od 2010 roku o 118,2 proc. – zaznaczono w komunikacie Deloitte.

(gm)

FOT. C00 pixabay

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Akceptuję zasady Polityki prywatności