Miejsce popularnych do niedawna kawalerek zajęły lokale 2-pokojowe do 50 mkw., których w ofercie deweloperów jest najwięcej. Dlaczego najchętniej wybieramy takie metraże? Czy to już ogólnokrajowy trend?
Rządzą “dwójki”
Jak podaje Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl, Polacy najczęściej decydują się na zakup mieszkania 2-pokojowego o powierzchni w granicach 35-50 mkw. W 2018 roku taki typ mieszkań osiągał udział w sprzedaży deweloperów na poziomie 35,6 proc. Równie dużym zainteresowaniem cieszyły się lokale o powierzchni 50-65 mkw., odpowiadające w większości trzem pokojom (29,3 proc.). Zdecydowanie niższy odsetek stanowiły mieszkania liczące 65-80 mkw. (14,7 proc.) oraz te powyżej 80 mkw. (10,7 proc). Co ciekawe, na popularności straciły kawalerki o powierzchni 25-35 mkw. i mniejsze. Ich odsetek stanowił w skali całego kraju odpowiednio 9,0 proc. i 0,6 proc. wszystkich mieszkań.
– W naszej nowej inwestycji lokali 2-pokojowych jest zdecydowanie najwięcej, natomiast kawalerek w ogóle nie posiadamy – mówi Grzegorz Woźniak ze spółki Quelle Locum, realizującej inwestycję Park Leśny Bronowice. – Klienci nawet w przypadku niewielkich metraży doceniają posiadanie oddzielnych pokoi, poza tym takie mieszkanie można dużo szybciej wynająć lub sprzedać, gdyż poszerza się grono naszych potencjalnych klientów – studenci, młode małżeństwa czy niewielkie rodziny – dodaje.
Decyduje lokalizacja?
Jak wskazują eksperci, wybór konkretnego metrażu mieszkania różni się pomiędzy poszczególnymi aglomeracjami. Z danych opublikowanych przez GUS wynika, że największe powierzchniowo lokale, w 2017 roku nabywane były w Sopocie – 64,5 mkw. Dla porównania w Warszawie było to 55,3 mkw., we Wrocławiu 54,9 mkw., w Gdańsku 53,9 mkw., w Katowicach 53,1 mkw., w Poznaniu 52,7 mkw., w Rzeszowie 51,5 mkw., a w Krakowie 50,5 mkw. (Główny Urząd Statystyczny).
Z danych opublikowanych przez RynekPierwotny.pl, wynika, że w większości badanych miast, a więc w Gdańsku, Krakowie, Katowicach, Łodzi, Warszawie i Poznaniu dominują metraże w zakresie 35-50 mkw., odpowiadające w zdecydowanej większości lokalom 2-pokojowym. Z kolei w miastach takich jak Wrocław, Rzeszów, Gdynia i Lublin przeważają mieszkania o powierzchni w granicach 50-65 mkw., najczęściej 3-pokojowe (na podstawie: Struktura sprzedaży mieszkań deweloperskich pod względem powierzchni w 2018 r. w największych miastach kraju, źródło RynekPierwotny.pl).
– Choć preferowane metraże mieszkań różnią się nieco pomiędzy poszczególnymi miastami, to ewidentnie liczby te w całym kraju oscylują wokół 50 mkw., co najczęściej odpowiada właśnie mieszkaniom 2-pokojowym, odzwierciedlając pewną ogólnokrajową prawidłowość – zauważa Grzegorz Woźniak. – W naszej inwestycji większymi lokalami, a więc tymi powyżej 70 mkw. z ogródkami, interesują się głównie rodziny z dziećmi, które często wymieniają mniejsze mieszkanie na większe, w którym każde dziecko będzie mogło mieć swój pokój – dodaje.
Cena też ważna
Na korzyść mieszkań 2-pokojowych przemawia ich stosunkowo niska cena w porównaniu do lokali 3 lub 4 pokojowych. Przykładowo w jednej z krakowskich inwestycji za lokum o powierzchni 36 mkw. z dwoma oddzielnymi pokojami zapłacimy 271 tys. zł. W tej samej inwestycji 3-pokojowe mieszkanie o powierzchni 56 mkw. jest o ponad 100 tys. droższe i kosztuje 387 tys. zł. Za 4 pokoje trzeba zapłacić już 554 tys. zł, a za 5 pokoi – 656 tys. zł.
– W przypadku wspomagania się kredytem hipotecznym, niższa cena lokalu 2-pokojowego pociąga za sobą niższą comiesięczna ratę, a także tańsze wykończenie mieszkania – komentuje Grzegorz Woźniak ze spółki Quelle Locum. – Jednak pamiętajmy o tym, że rynek wciąż ewoluuje, a sytuacja materialna Polaków jest lepsza niż przed laty. Dlatego za jakiś czas najbardziej rozchwytywanymi mieszkaniami mogą być te z 3 pokojami o pow. ok. 60 mkw. – dodaje.