Joanna Wójtowicz: Poznaj markę Dreamairy od podszewki

Wyłącznie naturalne, przyjazne skórze tkaniny, wygodne fasony, subtelne wzory i kunsztowne detale w postaci haftu – tak w wielkim skrócie można opisać zalety polskiej marki Dreamairy wykreowanej przez Joannę Wójtowicz, oferującej wyjątkową odzież nocną… i nie tylko!

 

 

Joanna Bielas: Jest Pani właścicielką marki Dreamairy,  produkującej naturalną odzież nocną. Skąd wziął się pomysł na taki biznes?

Joanna Wójtowicz: Marka Dreamairy to konsekwencja moich wyborów życiowych, chęci wykorzystania wiedzy i umiejętności, które nabyłam. Można śmiało powiedzieć, że tę pasję zaszczepiła we mnie moja babcia, która zajmowała się szyciem odzieży dla kobiet. Babcia sama wymyślała swoje projekty, sama je realizowała. Możliwość podpatrywania jej przy pracy, w sytuacji, gdy jej działania zaczęły przybierać realny kształt, była fascynująca. Umiejętności szycia posiadała też moja druga babcia, a także mama, jak wiele kobiet w tamtych czasach. To był zaczątek, za sprawą którego odnalazłam swoją drogę zawodową. Później zdobywałam wykształcenie w szkole odzieżowej oraz na studiach na kierunku technologia i organizacja produkcji odzieży. Po studiach pracowałam w kilku dużych firmach związanych z branżą odzieżową, a równolegle rozwijałam swoje przedsiębiorstwa: szwalnię i hafciarnię, które prowadzę do dzisiaj.

J.B.: Czy jako dziecko bawiła się Pani w projektantkę mody?

Joanna Wójtowicz: Tak, miałam najlepiej ubrane lalki na całym osiedlu (śmiech). Moje lalki miały całą kolekcję ubrań; kapelusze, sweterki, bieliznę oraz pościel… Koleżanki uwielbiały przychodzić  do mnie ze swoimi zabawkami i przebierać je.

J.B.: Skąd pomysł na pracowanie z naturalnymi tkaninami, niezawierającymi szkodliwych barwników?

Joanna Wójtowicz: Jestem zwolenniczką rozwiązań, które sprzyjają człowiekowi, jego zdrowiu. Jesteśmy częścią natury i dlatego służy nam wszystko, co naturalne. Głęboko wierzę w to, że w życiu codziennym powinniśmy dokonywać wyborów, które mają korzystny wpływ na nasze samopoczucie. Używanie oddychającej bielizny jest w takim samym stopniu elementem zdrowego stylu życia, jak: zbilansowana dieta, ruch fizyczny, świeże powietrze, medytacja czy joga.

J.B.: Branża odzieżowa charakteryzuje się dużą konkurencyjnością. Czy w związku z tym spotkała się Pani z działaniami, które można nazwać niezdrową konkurencją?

Joanna Wójtowicz: Podchodzę do tego tematu z wielkim spokojem. Jest tyle gustów i tyle zapotrzebowań klientów, że każdy znajdzie coś dla siebie. To, że firmy o podobnym profilu wykorzystują nasze pomysły świadczy o tym, że są one po prostu dobre.

J.B.: Kim są klientki Dreamairy?

Joanna Wójtowicz: To kobiety w wieku 25+, najwięcej jest pań po 30. roku życia, są to przeważnie kobiety w ciąży lub młode mamy, które szukają dla siebie i dziecka naturalnych produktów, które nie uczulają, są komfortowe, a przy tym wyglądają pięknie.

J.B.: Produkowana przez Panią bielizna ma realny wpływ na zdrowie jej użytkowniczek. Dlaczego?

Joanna Wójtowicz: Za ten stan rzeczy odpowiadają naturalne i niezawierające szkodliwych barwników materiały. Zaletą nie do przecenienia jest również komfort noszenia takiej piżamki czy koszulki, który wynika z samej konstrukcji odzieży – przyjaznej ciału i niekrępującej ruchów. Identyfikuję się z tą naturalnością i stąd też czerpię wszelkie inspiracje, podobnie jak współpracująca z nami projektantka. Takie fasony i wzornictwo są odpowiedzią na sygnały, które odbieramy od naszych klientek. Wsłuchujemy się więc w te głosy i cieszymy się, że nasze propozycje tak bardzo trafiają w gusta pań, które wybrały markę Dreamairy.

Nasze produkty szyjemy z bawełny, która jest znana ze swoich pozytywnych właściwości oraz z lnu, który jest jednym z najzdrowszych włókien na świecie. Len jest antyalergiczny, antybakteryjny, higroskopijny, wzmacnia system immunologiczny, przez tysiące lat był nawet używany do leczenia otwartych ran. Jest zalecany dla alergików, osób z problemami skórnymi, z AZS – jako remedium na ich dolegliwości, dlatego to idealny materiał na odzież nocną, w której spędzamy codziennie około 8 godzin. Jednocześnie warto podkreślić, że len już nie jest tak sztywnym materiałem jak kiedyś – obecnie podlega procesom zmiękczania, które nie powodują utraty jego cennych właściwości. Warto pamiętać, że skóra to nasz największy organ, pod którym mamy narządy wewnętrzne – musimy precyzyjnie wybierać tkaniny, które przez wiele godzin mają kontakt z naszą skórą, jeśli chcemy zachować zdrowie. Według badań naukowych, kiedy skóra prawidłowo oddycha, to zapewnia nam 70% energii życiowej i usuwa 2/3 zanieczyszczeń z organizmu. To stwierdzenie może być przełomowe dla osób poszukujących przyczyny swoich dolegliwości, nie tylko skórnych.

J.B.: Niezwykłe jest to, że bielizna nocna Dreamairy powstaje w szwalni i hafciarni, którą założyła Pani 20 lat temu.

Joanna Wójtowicz: Hafciarnia była pierwszym naszym projektem, pierwszym zakładem, który realizował pomysły dotyczące odzieży. Odkąd sięgam pamięcią, zawsze fascynowała mnie ta technologia. Jako dziecko interesowałam się różnymi technikami haftu, bardzo cenię tę formę. Jest to bardzo szlachetna technika, wymagająca czasu i zaangażowania oraz wybitnych umiejętności. Haft dodaje też cech indywidualnych projektom odzieży i sprawia, że wyróżniają się one na tle innych. W ramach działalności szwalni realizujemy również zamówienia innych firm odzieżowych. Zapraszam na stronę https://progresew.com/

J.B.: Wyjątkowym punktem w ofercie Dreamairy są koszule nocne do karmienia noworodków i niemowląt. Jakie są opinie młodych mam, które wybrały ten produkt?

Joanna Wójtowicz: Zauważyłyśmy niszę na rynku. Okazało się, że nie ma propozycji
dla młodych mam, którym zależy na naturalności. Ważne bowiem, aby produkt dedykowany kobietom w ciąży i matkom był wykonany z naturalnych tkanin i dodatkowo spełniał swoją funkcję. Zauważyłyśmy, że większość koszul do karmienia zawiera w składzie dodatek poliestru. Pamiętajmy, że w okresie ciąży i karmienia piersią organizm kobiety może różnie reagować. Mogą np. pojawić się alergie czy nadwrażliwość na pewne materiały. Dlatego tak ważne jest, by tkanina, z której są wykonane ubrania była przyjazna skórze.

J.B.: Firmę Dreamairy wyróżnia doskonała jakość produktów. Co jeszcze sprawia, że marka jest wyjątkowa?

Joanna Wójtowicz: Słuchamy naszych klientek. Realizujemy przez to ich marzenia
oraz… marzenia nas samych. Myślę, że jest to domeną firm działających z pasją. O naszej wyjątkowości decyduje połączenie naturalnych tkanin, stylu vintage, krojów dla kobiet w ciąży i mam karmiących oraz zastosowanie naszych autorskich haftów, które wykonujemy w siedzibie naszej firmy w nurcie slow-fashion. Nasze zasoby, czyli własna
szwalnia, hafciarnia i biuro projektowo-konstrukcyjne są dużym wyróżnikiem. Większość marek odzieżowych nie może się pochwalić takimi atutami, a przecież dają one ogromną przewagę w postaci pewności co do jakości produktu, elastyczności i szybkiego uzupełniania stanów magazynowych. Jestem specjalistą w tej branży i w każdej chwili mogę sprawdzić, co dzieje się na produkcji, jak przebiega proces i czy spełnia on kryteria jakościowe.

J.B.: Mówi się, że największym kapitałem każdej firmy są ludzie. Czy tak jest również w przypadku firmy Dreamairy?

Joanna Wójtowicz: Za decyzje w firmie odpowiadam ja. Jest też pani projektantka, konstruktorka, panie pracujące na krojowni, w szwalni i hafciarni. Wszystkie te osoby wkładają w swoją pracę wiele serca i jest to widoczne w postaci zachwycających efektów. Naszymi wartościami są przede wszystkim profesjonalizm, uczciwość i jakość. Zależy nam, żeby klientka kupująca nasz produkt poczuła, że były to dobrze wydane pieniądze.

J.B.: Marka Dreamairy oprócz odzieży oferuje jeszcze linię kosmetyków. Skąd pomysł na skupienie swoich działań również na takich produktach?

Joanna Wójtowicz: Linia naszych kosmetyków powstała z chęci działania kompleksowego. Oczywiście są to produkty w pełni naturalne i przyjazne skórze. W skład linii kosmetyków wchodzą mydełka, masła do ciała dostępne w kilku nutach zapachowych. Oprócz tego oferujemy naszym klientkom także oryginalne akcesoria, które pomagają każdej kobiecie pełniej wykorzystać swoją „chwilę dla siebie”.

J.B.: Czy uważa się Pani za kobietę sukcesu?

Joanna Wójtowicz: Myślę, że na sukces trzeba cały czas pracować. Należy iść do przodu, realizować kolejne pomysły, rozwijać się, inwestować w siebie. Każdy kolejny dzień obfituje w nowe spotkania, wiedzę, która nas wzbogaca. Uważam jednak, że patrząc dziś na siebie, mogę powiedzieć, że jestem kobietą sukcesu.

J.B.: Jakie są największe zalety pani pracy?

Joanna Wójtowicz: Na pewno mam stuprocentowe przekonanie do tego, co robię, bo wiem, że dostarczam doskonałe jakościowo produkty, które mają realny wpływ na zdrowie klientek. Świadomość tego, że robimy coś wartościowego, co przynosi komuś radość, jest bardzo budująca.

J.B.: Jakie wyzwania zawodowe czekają Panią po Nowym Roku?

Joanna Wójtowicz: Projektujemy nową kolekcję, mamy już wybrane materiały na nowe wzory. Rezultaty tych prac będą możliwe do obejrzenia na wiosnę. Zaproponujemy również specjalne produkty dla panów – oni też zasługują na zdrowe, przyjazne skórze piżamy! Ponadto planujemy podjąć działania eksportowe, gdyż wiemy, że wielu Europejczyków docenia odzież jakości premium z naturalnych tkanin i poszukuje takich produktów.

J.B.: Czego chciałaby Pani życzyć paniom, które będą czytać ten wywiad?

Joanna Wójtowicz: Wszystkim Czytelniczkom życzę zdrowych, świadomych wyborów, które mają realny wpływ na jakość ich życia.

Rozmawiała: Joanna Bielas

 

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Akceptuję zasady Polityki prywatności